obserwator
/ 2008-10-28 16:04
/
Tysiącznik na forum
A może by tak odwrócić sytuacje , budować się będzie tanio poniżej kosztów, ci co budują dostana grosze, dyweloper dołoży z własnej kiesy aby klient kupil mieszkanie. Banki beda wydawać pieniądze, inflacja je pożre, bank zostanie na lodzie, bankowcy będą otrzymywać swoją pensję w naturze, bo żywność nieprzetworzona jest tania aż do bólu producentow rolnych. Nasi producenci dostastają dopłaty, które są rażąco niesprawiedliwie małe od tych ktore dostają w rajach dawnej piętnastki. Widzę pracę budowlańców tuz za oknem. Przyjeżdża autobus z ludzmi zbieranymi po wioskach, pracują od rana do wieczora i w soboty za wyjtkiem niedziel. Dzisiejsza budowa pochłania duże ilości dobrych materiałow, także jest pracochłonna. Tak sobie myslę że ci ludzie za lizaka już pracować nie bedą. Zatem przy ukrytej dużej inflacji, aktualnie żądania cena za mieszkanie jest już zgodna z kosztami, taniej nie będzie. Każdy kto chce może kupić sobie mieszkanie w blokach , budowane za czasów komuny, w zasadzie są to bloki zimne, drogie w eksploatacji, z mieszkaniami małymi, ślepymi kuchaniami, te mieszkania będą tanieć, Aktualnie budowane mieszkania są inne, mają swoją klasę, każdy to widzi, jeżeli patrzy obiektywnie. Kto sprzeda mieszkanie wybudowane w tamtych czasach, może wziąć kredyt i zamienić na większe mieszkanie, nowocześniejsze. Prawdą jest też to że przydzielane po uważaniu mieszania budowane z milionowych wpłat polaków, tylko niewielka liczba dostała mieszkania, reszta została się książeczkami mieszkaniowymi. W tamtych czasach kto miał dobre zaświadczenie to dostawał kilka M więcej a najbardziej wytrwali dzisiaj wykupują te mieszkania za symboliczną złotówkę , bo zmieniły się przepisy. Znam takich co ostatnio skorzystali, ale mam mieszane uczucia bo znam i takich którzy wykupili swoje miesznia za prawdziwe pieniądze a nie symboliczną złotówke. Zatem kazdy kto chce tanio, może robić pustaki, kto nie wie to podpowiem: szlaka z kotłowni plus cement to powstaje pustak. Wówczas dom jest tani ale czy zdrowy. Zatem drodzy internauci, więcej zdrowego rozsądku.