Sprzedaż mieszkania, kupno następnego, pogmatwane
Zarobiłem na sprzedaży nieruchomości 750 tys. zł. Następnie kupiłem za część tej kwoty tj. 550 tys. mieszkanie w którym mieszkam (czyli wydałem na własne cele mieszkaniowe). Od reszty czyli tych 200 tys. różnicy zapłaciłem podatek dochodowy (19%), bo niepełną kwotę wydatkowałem na te mieszkanie. Mieszkam w nim niespełna 3 lata (czyli nie 5 lat), i chcę je obecnie sprzedać. Sprawę podatku mam zamkniętą, a moje pytanie brzmi co jeśli sprzedam dziś te mieszkanie np. za ok. 400-450 tys i za podobną kwotę kupie inne. Czy będę musiał płacić podatek?
Na stronie https://www.wykup-nieruchomosci.pl/ jest oferta firmy która moje mieszkanie kupowała nie tak danwo temu. Jestem zadowolony z ceny i samej obsługi. Tak jak piszą na stronie, to jest kwestia dosłownie paru dni i można spisac umowę i dostać pieniądze (pełną sume!).
Jeśli cały przychód zostanie wydatkowany w ciągu "2 lat" na kolejny cel mieszkaniowy- nie będzie podatku dochodowego. Jest to osobne względem poprzedniej transakcji zdarzenie.
Poprzednie nie wpływa na kwestię nowego liczenia "5lat/2lat". Spadek wartości o 100-150 tysięcy- też nie ma tu znaczenia, o ile jest rzeczywisty- rynkowy.
Ok, dziękuję, tylko żeby jeszcze uściślić - sprzedam obecne mieszkanie za 450tys. i w ciągu kilku miesięcy kupie nowe za identyczną kwotę, to wówczas podatku nie ma. Natomiast gdybym sprzedał za 450 a kupił w tym samym okresie za np. 400 to wówczas już ten podatek bym musiał płacić bo nie cały przychód został wydany na nowe? Pozdrawiam
To nie ma znaczenia, ponieważ tak czy inaczej sprzedaż nastąpi (jak Pan pisze) w cenie niższej niż koszty nabycia - czyli jest strata, nie ma podatku od straty.
Innymi słowy w ogóle w takiej sytuacji nie trzeba kupować kolejnego mieszkania. Bardziej w pierwszej odpowiedzi skupiłem się na biegu lat. Zupełnie bez sensu.