GallAntonin
/ 31.2.35.* / 2015-08-19 14:31
I dlatego Balcerowicz, zanim otworzył ten korupcjogenny system prywatyzacji i zaczął prywatyzować doprowadził całą gospodarkę państwową do upadku i wtedy nikt już mu nie zarzucił, że wystawia na sprzedaż. Cóż z tego, że opuszczone przez załogę i rozkradzione zakłady nie były już zakładami, tylko murami po tychże... Cóż z tego, że nikt nie chciał ich kupować, a jak kupił, to za psi grosz. Prywatyzacja musiała być i tyle, a ludzie na bruk. Najlepszym przykładem były PGR-y. Wiadomo, że produkcja rolna nie mogła być dochodowa, ale były takie PGR-y, które dawały sobie radę. Natomiast przemysł zniszczony został zabraniem z rynku pieniądza, lawinowym wzrostem odsetek od zadłużenia, otworzeniem na oścież granic na niekontrolowany import wszelkiego barachła ze świata.