jerry
/ 83.31.114.* / 2013-09-28 16:13
Szanowna Pani! Powinna Pani rozpocząć od tego, że korupcja jest sprawą kulturową i cywilizacyjną. Proszę przypomnieć komunizm i powszechne opłacanie się na każdym kroku, od kolejki w sklepie do urzędu skarbowego i lekarza albo talonu na samochód. Korupcja jest wszędzie ale albo śladowa np: w Skandynawii, kulturowa - Rosja, Ukraina, trochę Polska czy tolerowana i akceptowana - Włochy. Postawa Polaków wobec korupcji jest poważnym problemem w ich stosunkach z obcokrajowcami. Dla Anglosasów łatwo zbija się z innymi skłonnościami - pijak i złodziej, dziwka i służąca. O czym Polacy niby wiedzą ale bardzo łatwo zapominają albo udają że nie słyszą. Polak w Niemczech nigdy nie zaproponował by łapówy policjantowi, wjeżdża do Polski i od razu staje się podobny do chama spod uralskiej wiochy.