Witam, zwracam się z prośbą odnośnie toczonego postępowania wobec mojej osoby, dotyczącego jazdy samochodem pod wpływem środka odurzającego. Policyjny drug test wykazał obecność metaamfetminy, poddałem się następnie badaniom krwii i do dnia dzisiejszego oczekiwałem na wyniki. Prokurator wysłał mojej próbki do biegłego medycyny sądowej w celu orzeczenia czy byłem pod wpływem owego środka oraz jeżeli byłem czy jest to stan pod wpływem czy po użyciu. Obecnie wynik badania wykazał obecność środka podobnego do metaamfetaminy, pochodnej, która według biegłego wpływa tak samo jak narkotyk i powoduje takie same zaburzenia rzeczywistości. Środkiem tym jest 3MMC, pochodna, używana jako substancja laboratoryjna używana do badań chemicznych i jest legalna w naszym kraju. Skoro zarzutem jest prowadzanie pod wpływem metaamfetaminy biegły miał prawo badać moją krew pod kątem pochodnych, środków legalnych w Polsce i czy sądzi się to tak samo jak zarzut, który mi postawiono? Z góry dziękuje za odpowiedź, Pozdrawiam.