PAN____STAJENNY_Z__ANGLII
/ 188.146.69.* / 2016-03-31 11:15
TO PIKUŚ W PORÓWNANIU Z TYM: dziewczyna mówiła, że kupiła dom w Anglii za ok. 1,2 mln zł (po przeliczeniu na złotówki), że ma tam też konie i pana stajennego, z którym zostawia kota błękita angielskiego, gdy leci do Polski, w której ma mieszkanie 80-metrowe. A jak weszła kiedyś do mieszkania i zdradził ją chłopak, to wyrzuciła przez okno jego stacjonarny komputer na ulicę. Mało tego, mówiła, że ma pub w Anglii i obiecała tam załatwić pracę Polakowi. Tyle że on coś podejrzewał i wysłał swego kolegę, który akurat był w Anglii, żeby sprawdził ten pub. Okazało się, że na tej ulicy nie było żadnego pubu. Potem jak to się wydało, jak ta dziewczyna zmyślała, nikt nie mógł się z nią skontaktować, bo się zaczęła ukrywać. Resztę sami oceńcie, miłego dnia.