A do innych chorych nawet karetka pogotowia nie chce przyjechać , aby chorego zawieźć do szpitala !
W szpitalu lekarz mówi ,żeby sąsiedzi chorego przywieźli ... albo autobusem przyjechał.
Taka jest dzisiaj opieka medyczna w Polsce .

Ciekawe czy nie był w stanie wskazującym na spożycie dużej dawki alkoholu , może jakaś pomroczność ciemna tym razem

Szybkiego powrotu do zdrowia

Każdy, ale to każdy pojazd;należy prowadzić z szybkością bezpieczną!Ps: A ile to Jaruś miał na liczniku???.

synalek bylego....... nawet jeżdzić na mot nie umie

Drugi raz ten sam lekarz odmówił mi leczenia, to już jest arogancja winszuje personelu pani Minister. Od dyrektora ZOZ usłyszałem mam sobie znależć innego lekarza. Doznałem urazu w zakładzie pracy choroba zaczęła ujawniać się z czasem, dzisiaj mam niesprawną dłoń.Wysięki w barkach i w mięśniach barków ustąpiły. Dwie komisje Medycyny Pracy nie znalazły uszczerbku na zdrowiu z powodu niewolniczej pracy jaką mi stworzył zakład pracy. Zostałem zwolniony z pracy ponieważ lekarze odmówili mi leczenia. Napisałem podanie o urlop zdrowotny a że nie wziąłem kopii, zostałem zwolniony. Podanie zostało wrzucone do kosza a ja ekwiwalent pieniężny za urlop i zwolnienie z pracy po czasie jak się skończył urlop. Kilka lat przed emeryturą. Winszuje PO za to jak dbają o interes prostego człowieka.

Dostałem wodę w kolanie po kilku zabiegach woda spowrotem narosła przez drogę do domu i bezradność lekaży jedni wypowiadają pół roku będę się leczył drudzy na operację. Lekarz który mnie leczył pewnego dnia tak się zachwiał że trafił mi w rzepkę igłą. Zbulwersowalo mnie to poszedłem do apteki kupiłem strzykawki jednarazowego urzytku, spirytus i zacząłem się leczyć sam. Dowiedziałem się od starszych osób co kiedyś miały takie zdarzenie że należy ściągnąć wodę, po wojnie lekarze przecinali i wstawiali sączki lub nagrzewanie zwykłą zapaloną żarówką podgrzać nawet do 60oC przez kilka minut zrobić kilkakrotnie zabieg taki dziennie. Po wypompowaniu wody i nagrzewaniu 3 dni i mialem zdrowe kolano.

Trzeci przypadek lekarz nie poznał się że mam zapalenie płuc tylko grypę po kilku dniach dostalem wodę w płucach i długie leczenie bo przeziębiłem zapalenie płuc.

Stan syna Lecha Wałęsy

Przykre, iż jedynym co media mogą napisać o europośle JW jest to, że jest on synem Lecha Wałęsy. "Syn swego ojca" to musi być c_holernie dołujące.

Taaki moral z debaty o rownosci praw pacjentow do korzystania ze sluzby zdrowia...jaka w dniu tego wypadku prowadzila Panujaca Kopacz z politykami..az chcialoby sie byc dzieckiem funkcjonariuszy beneficjentow przemian a nie zwyklym PODATNIKIEM,ktory na takie dziadostwo musi placic

panie Wałęsa! nie dawno przyjechał pan z afryki zainfekowany cholero i jakoś pan przeżył a teraz miejmy nadzieje że nie wezmie pana cholera przez to że ludzie wypisujo na pana dzieci takie złośliwości-pozdrawiam i uszy do góry!