Stan wyjątkowy jest właśnie po to ogłaszany żeby rozpasana władza mogła uratować swoje tyłki przed złością tłumu. Polega to na zwykłym zawieszaniu takiej liczby praw obywatelskich jakie jest potrzebne do utrzymania koryta przez krytyczny czas.

U nas może będzie taki stan jak ZUS stanie się niewypłacalny co biorąc pod uwagę piramidę demograficzną Polski (http://start24.pl/forum/index.php?topic=25.0 ta z linku jest sprzed 3 lat wystarczy popatrzeć na liczbę ludzi osiągających wiek emerytalny) właśnie się zaczęło w zeszłym roku i zaczyna być widać w finansach ZUS, gdzie dziura budżetowa skoczyła w ostatnim roku pod niebiosa i wymusiła podwyżkę podatków, ale to dopiero początek http://www.money.pl/emerytury/raporty/artykul/dziura;w;zus;rosnie;coraz;trudniej;bedzie;ja;zasypac,139,0,519563.html

W Polsce też przydałaby się taka rewolucja...