as440
/ 195.191.163.* / 2015-04-15 22:57
Podoba mi się tekst "według oficjalnych greckich statystyk". Czy jest choć jeden poważny ekonomista - finansista wierzący w podawane przez Greków dane statystyczne. Oni oszustwo i okradanie innych krajów UE mają we krwi. Żyją w świętym przekonaniu, że Niemcy mają obowiązek spłacać ich długi. Tylko zapomnieli, że Grecja to nie Islandia. Chcą zbankrutować, to niech się pożegnają ze swoją flotą handlową. 4500 statków, to jest 17% światowego tonażu. Tak, tak kochani połowa tonażu statków UE to statki greckich armatorów. Daje to prawie połowę greckiego PKB. Zgodnie z wszelkimi zasadami prawa w dniu ogłoszenia bankructwa, każdy wierzyciel ma prawo zatrzymania greckiego statku w dowolnym porcie na świecie. Krótko mówiąc: do roboty, a nie udawać Greka.