Dobrze by było żeby młodzi wykształceni ludzie jak Kluza zastąpili wreszcie niekompetentnych ministrów rządu Tuska.Ich brak wykształcenia i obycia w świecie nie powinien być legitymacją do sprawowania władzy.Polsce potrzeba ludzi myślących w kategoriach demokratycznych i wolnorynkowych a nie dinozaurów tkwiących po uszy w poprzedniej epoce.

to bystry, dobrze wykształcony ekonomista. Dobrze wie co powiedzieć by w przyszłości być ministrem finansów u jarka. Wszystkim da, nikomu nie zabierze i wszyscy będą szczęśliwi - związkowcy, rolnicy, przedsiębiorcy. Cudotwórca.

latach w Polsce recesji (tzw. „zielona wyspa”) to jest tylko pół-prawda, bo skoro mamy w ostanim czasie wzrost PKB na poziomie około 1%, a od kilku lat z UE dostajemy kasiory na około 4% naszego PKB, to ... licząc nasze PKB bez funduszy unijnych mielibyśmy SPADEK PKB O OKOŁO 3%! A to znaczy, że bylibyśmy w głębokiej recesji! Zresztą, pal diabli recesję – to wg mnie pojęcie czysto techniczne. Ważniejsze jest nie tyle do jakiego pozimu spadło nam PKB, ale ... o ile spadło! No, to za czasu „kaczorów” (ministrem finansów prof. Z. Gilowska) odnotowaliśmy wzrost PKB na poziomie ponad 6%. Jeżeli zatem w ubiegłym roku mieliśmy wzrost PKB na poziomie 2%, to jest to MNIEJ O 4%! W czasie najgłębszego kryzysu w Niemczech PKB spadł o 3% - więc o mniej niż w Polsce, i z technicznego punktu widzenia ... była to recesja! I jeszcze jedno spostrzeżenie: jeżeli Niemcy mają wzrost 1% PKB, a my mamy np. 4% naszego PKB to ... de facto nie gonimy RFN lecz coraz bardziej odstajemy, gdyż nasz PKB jest znacząco mniejszy od tego niemieckiego!

jeszcze jeden obrońca ofe tej złodziejskiej instytucji.

lepszy bylby Rybinski ktory chce na tej katastrofie zarobic, bo z jednej strony plecie bzdety jak przesina, a drugiej by na tym zarobil, no ale statystyki i pracujacy Polacy (w przeciwienstwie do leni zwiazkowych i zwolennikow sekty zasluchanych w radio maryja) prowadza Polske w strone sukcesu - podkreslam nie pisze rzad, czy cos innego Polacy, niestety wg prezesa nie patrioci i nie katolicy, ale zaradni, nie zakompleksieni i nie przepelnienie podejrzliwoscia wobec wszystkich ktorym wychodzi zycie

TAK TAK zawsze slyszymy rozsądne wypowiedzi ekonomistów a gdy juz sa w słuzbie władzy - łapia amnezje oraz spełniają oczekiwania grup politycznego nacisku i znow społeczenstwo jest oszukane i tak ciagle...niezmiennie - sa na to jakies metody? by temy zapobiec?

Kluza to rozsądny człowiek. Może on zmiecie przebrzydły KNF z powirzchni ziemi i uratuje nasze polskie instytucje finansowe przed zagrabieniem kapitałów przez starych komuchów.

Gwoli przypomnienia.Polska była poligonem do eksperymentów ekonomicznych i socjalnych dla CCCP (ZSRR)Państwo wybaczą,ale nie wierzę w niezależność od sił zewnętrznych obecnie.Owszem, dwa klapsy są lepszym rozwiązaniem niż trzy zwłaszcza,że boli najbardziej pierwszy.

rząd unikając prawdziwej debaty na temat OFE, przepycha zmiany by poprawić statystyki


Nic dodać nic ująć