Andrzej G
/ 83.29.88.* / 2010-04-02 13:40
Ostatnio wysłałem CV na propozycję pracy jako doradca finansowy w firmie "PROTECTA POLSKA SP. Z O.O. NIEZALEŻNY DORADCA". Następnie zostałem zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną na której padały standardowe pytania (doświadczenie, mocne strony, etc.) Potem rozpoczęły się szkolenia. Pierwsze spotkanie było bardziej organizacyjne, kolejne dotyczyło emerytur w ZUS-ie, a trzecie OFE. Na czwartym zjawił się szef i tłumaczył nam jak rozmawiać z klientem i jak namówić go do zmiany OFE. Pod koniec spotkania zadał nam, jak sam to nazwał, "zadanie domowe". Polegać ma ono na tym by w ciągu następnych pięciu dni podpisać 3 umowy o zmianę OFE, wypisać około 100 nazwisk z telefonami ze swojej książki telefonicznej oraz przeprowadzić 2 analizy finansowe. Wszystko to mam zrobić w gronie najbliższych przyjaciół i rodziny. Pomijając sam fakt, że musi to nastąpić w święta wielkanocne, problemem jest to że nie została mi dotąd zaproponowana żadna umowa o pracę i nie mam uprawnień do podpisywania umów własnym imieniem i reprezentowania firmy. Za bardzo podejrzane uważam również to, że mam podpisywać umowy już po 4 dniach szkolenia(do tego z ludźmi których znam od lat). Dlatego moje pytanie do użytkowników forum brzmi: czy ktoś z was ubiegał się o takie stanowisko i czy przechodził taką "procedurę"? Chciałbym również dowiedzieć się, jako człowiek uczciwy, czy ktoś współpracował z tą firmą i jaka jest jego opinia o niej? Za odpowiedzi serdecznie dziękuję