wesoły ręcista
/ 137.116.164.* / 2014-05-30 14:10
Na szczęście są jeszcze niekatolicy, tacy jak wy, to oni są dumą i chwałą POlski i podążają dziarsko w orszaku generała. Należy wspomnieć, że Szanowny Generał sam może być wzorem POlskiego katolika, podobnie jak Pan Prezydent Komorowski i Pan Premier Tusk, najmiłościwiej nam panujący, chociaż grzeszył Pan Gienierał ciężko do samiuteńkiego końca, jego żona świadkiem i to koronnym. W końcu ostatnie pożegnanie Pana Generała, jak na katolika przystało, odbywa się w świątyni katolickiej, a nie w kantynie oficerskiej albo i remizie, do czego Pan Generał miałby niewątpliwie prawo, bo zdegradowany nie został. I to nie z miłosierdzia katolickiego ale dlatego, że sobie nie życzył.