P.562
/ 75.191.209.* / 2015-05-19 13:44
Moglem miezkac w Polsce i tam wychowywac swoje dzieci. Ale strasznie trudno mi bylo zyc w kraju, w ktorym nie moge zrozumiec ludzi dokola mnie. Najpierw obalaja komune, a potem glosuja na SLD. Narzekaja, ze ksiadz im nie chce ochrzcic dziecka, a potem glosuja na PIS, i bija poklony ksiedzu. Zlodziejstwo ma przyzwolenie spoleczne - najwiekszym problemem podczas letniego wyjazdu na wakacje jest to, kto mi bedzie domu pilnowal. Kupienie czegokolwiek w sklepie wiaze sie z ryzykiem, bo nikt nie przyjmie zwrotu - nie bez powodu, ludzie zwyczajnie naciagaja. Ruskie trolle nadaja w internecie, a wlasciciele portali nic z tym nie robia. W szkole, szpitalach i miejscach publicznych wisza krzyze, i nikogo nie obchodzi, ze nie wszyscy sa chrzescijanami. Spadl samolot z prezydentem, wiec sie tworzy scenariusze, ktore pasuja do pogladow. To swiat nie dla mnie, i nie chce, zeby moje dzieci w takim spoleczenstwie sie wychowywaly.