Nawet sobie nie zdajecie sprawy jak niszczy gospodarkę taka ilość wolnego. Nic nie można zaplanować, nie ma kiedy zarabiać pieniędzy.
Jestem za likwidacją wszystkich dni wolnych.
Wolne powinno być tylko drugiego stycznia, pierwszego listopada, i w Boże Narodzenie.
W zamian powinniśmy mieć minimum 35 dni urlopu.
Wtedy można by normalnie pracować i coś zarobić i mając 35 dni urlopu obowiązkowego zrobić sobie normalne wakacje.

Nie wiem kto jest głupszy czy Ci ludzie, którzy zrobili ten raport, czy ja. Czy wy, którzy ten raport napisaliście, obliczyliście dni, które przepracował w ciągu roku przeciętny Kowalski, który pracuje w sieciach handlowych ? Bo większość ludzi, nie ma pracy, od poniedziałku do piątku od 7 do 15. Rzeczywistość jest inna niż wam ją przedstawiono, aż mi was żal, że potraficie wymyśleć takie bzdury ! Idioci. Pozdrawiam serdecznie

Nie rozumiem?! Cóż za bałamutne określenie tej sprawy ! Przecież biorąc dzień wolny od pracy, by mieć tzw. długi weekend - tym samym pomniejszamy sobie przysługujący nam urlop wypoczynkowy. A wykonując pracę na umowę "śmieciową" - mamy po prostu mniej zapłacone. Czy przyjazd na jeden dzień do pracy czyni takiego pracownika wydajnym? Czy nadto aby podraża koszty funkcjonowania wielu zakładów pracy, uruchamianych na jeden dzień po przerwie? Ponadto osoby wyjeżdżające na te kilka dni tzw. długiego weekendu chyba przysparzają niemałe dochody wszelkim podmiotom organizującym wypoczynki zbiorowe lub indywidualne i ...koncernom sprzedającym paliwo? Zaś jeśli chodzi o ilość dni ustawowo wolnych od pracy w naszym Kraju - to można sprawdzić: jesteśmy w pobliżu średniej europejskiej. Więc po co przytaczać ilość świąt w Wielkiej Brytanii, tym bardziej jeśli za chwilę pisze się o urlopach dłuższych tam niż u nas. Czy nie ma poważniejszych problemów pracowniczych w naszym Kraju?

Tyle, że w pozostałych krajach UE ludzie pracują dużo krócej niż w Polsce. Polak niewolnikiem Europy?

a czy w ten średnio miesiąc l4 wliczone są kobiety w ciąży. Jedna zagrożona ciąża = ok 8 osób na miesięcznym zwolnieniu. Manipulacja

To chyba posłowie i uurzędnicytyle pracuja bo ja jakoś mam działalność i nie mam żadnych urlopów dni wolnych itp. I to jeszcze 24 h na dobę i z dzieckiem na rękach. Naprawd wypoczywam ze hoho
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

chyba w budżetówce tj,policji wojsku zusie to mozna sobie iśc na L4 na mc czasu, w innych miejscach tak zwanych fabryko-kołchozach czy u prywaciarza zapomnij, artykuł kompletnie bzdurny

Precz z długimi weekendami! Precz z wolnymi niedzielami! Precz ze świetami! Precz z Preczem! Niech żyje kiwaczek, Tydzień pracy 7 dni po 18 godzin! za miske ryżu i kilka kartofli!

co za kretyni to opracowali. co to jest statystyczny Kowalski ???? bzdura na resorach. to co wypisujecie przysługuje .. ale chyba tylko budżetówce bo u prywaciarza poproś o urlop.