i wyszło szydło z worka....jak to Polacy ciężko pracują ....śmiech na sali...

to statystyka to dotyczy chyba tylko państwówek bo u prywaciarza to nie przejdzie,najbardziej to posłowie nabijają ją

Statystycznie jesteśmy też milionerami tylko do 10-go ciężko dociągnąć!!!!!! na L-4 nie licząc wypadku (pół roku) od 13 lat byłem 14 dni!! Pracuje w handlu więc długi weekend czy święta kojarzą mi się jedynie z praca po 12 godzin. Najdłuższe wolne w roku to święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy mają po dwa dni(nie dla nas wigilia niedzielne obiady itp). Zabierzcie nam jeszcze urlopy i zakujcie w kajdany i będzie drugie USA (niestety tylko to z przełomu XVIII i XIX wieku)Ale cóż to interesuje pseudo biznesmenów co to się na biznesach znają Lewiatany zakładają a 1 zł sami nie zarobili. Ale cudze wolne to się im dobrze na kasę przelicza, zapominając o czymś takim jak wypalenie zawodowe; wydajność i efektywność czasu pracy; zmęczenie powodujące wypadki. Ja proponuje zacząć od wprowadzenia obowiązku opieki nad dziećmi w weekendy i wakacje ferie przerwy świąteczne w szkołach i nie na naukę a na zabawę i wypoczynek. Następnie wszystkie urzędy w weekendy maja świadczyć usługi do 18-tej a w dni powszednie do 22-iej jest na tyle urzędników żeby się podzielili wszystkie uczelnie powinny mieć w weekendy zajęcia dla maturzystów i poradnie dla biednych i bezrobotnych ale prowadzone nie przez studentów lecz wykładowców. Wtedy skończą się głupie pomysły na układanie życia wolnego reszcie społeczeństwa, które żeby dotrwać do wypłaty pracuje na wolnym po kątach.

OECD wyliczyła, że Polacy są na 3 miejscu na świecie wśród zapracowanych narodów i tak np. Fracuz pracuje ok. 1400 godzin Polak prawie 2000 coś około 1900, co za bzdury piszą w tym artykule

Manipulacja i to prymitywna... Liczyć można tylko dni wolne (dni ustawowo wolne od pracy, soboty) oraz urlop - i nic więcej. Nie każdy choruje, nie każdy ma dzieci i nie każdy ma powód by otrzymać urlop okolicznościowy.
A z wyliczenia Lewiatanu warte są tyle co papier na którym są wydrukowane, bo w czasie wolnym o wiele większe obroty ma branża gastronomiczna, turystyczna itp.
Ciekawe, że Lewiatan nie proponuje zmniejszenia godzin tygodnia pracy, skoro mamy równać do zachodu...

Uczyńcie jeszcze więcej świąt kościelnych świętami państwowymi. Założenie, że Polacy będą płacić składki zdrowotne i nie będą chorować, to jakieś pobożne życzenie NFZ-u, żeby sobie premie i nagrody wypłacać.

oto oblicze wolności mamy pracować aż do śmierci traktują nas jak niewolników bez prawa do odpoczynku

Ja L4 od 12lat nie brałem. A jeśli przedłużam weekend to o wolne które mi przysługuje. Po za tym sam nie mogę sobie wziąść, zgodę musi wyrazić pracodawca.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/