JA777
/ 91.232.112.* / 2015-06-17 20:19
Bardzo dużo autorytetów fachowych, moralnych i politycznych wypowiada się o dzisiejszej sytuacji politycznej. Nie powinno się nic zmieniać, obecny rząd jest nie do zastąpienia, mamy w tej chwili najlepszych fachowców od polityki i po co to zmieniać. Takie głosy słyszę najczęściej. Nie wiem dlaczego, ale jakoś mnie to nie przekonuje. Nie usłyszałem ANI JEDNEGO zdania konkretnego planu naprawy obecnej sytuacji społecznej i politycznej państwa. Zewsząd słyszę wyłącznie słowa krytyki pod adresem
przeciwników politycznych.m Zarówno strona lewa, prawa i środek odpychają od siebie odpowiedzialność za to gdzie jesteśmy my, Polacy. A jesteśmy w czarnej d****e! Czy to JA będąc mechanikiem, czy TY lekarzu, kierowco TIR-a, sprzedawco kurczaków w sklepie, nauczycielu itd, itd, itd doprowadziliśmy do skrajnej nędzy tysiące polskich rodzin, czy to my spier*******śmy do kości służbę zdrowia, czy to my narobiliśmy bilionowych długów, czy to my ustawiamy przetargi, czy to my zdemoralizowaliśmy
młodzież? Takich pytań można zadać bardzo wiele. Tylko co z tego, jak na te pytania nikt nam nie odpowie, nikt nie walnie się w klatę i tak po ludzku po prostu nie przeprosi POLAKÓW (nie tylko wyborców PO!) Mają i zawsze mieć nas będą w głębokim poważaniu. Jedynie krótka chwila przed wyborami stwarza pozory przyjacielskich relacji POLACY - kandydaci wszelkiej maści. Ja się nie dziwię, że tak wielu młodych ludzi wyjechało za granicę po lepszy byt. To TRZY MILIONY ludzi! To jakby wojna przez
Polskę się przetoczyła! A może coś mnie ominęło? Nie mam ani pomysłu na to jak żyć, ani na to jak mają wyglądać działania polityków. Ja jestem już w wieku ponad średnim, jestem prostym człowiekiem bez wyższego wykształcenia. Po prostu czuję się bezradny i tak czuje się zapewne parę milionów Polaków. Uprzedzając pytanie, nie zdycham z głodu, nie mam kredytu mieszkaniowego i żadnego innego, mam pracę i żona również. W ciekawych czasach przyszło nam żyć. A moim marzeniem zawsze było to, żeby żyć
w czasach nudnych.