Czysty staż liczą już górnikom - górnik musi odrabiać : Każde L4 ( kiedyś odrabiał to co powyżej 26 dni ) , honorowe zdawanie krwi ( każdy dzień ) , szkolenia wojskowe - a przy następnej kadencji pewnie doliczą okres ząbkowania i dorastania płciowego heh ;-) . A wszystko to w imię utrzymania vipów politycznych i podbudowania dziur zusowskich , bo ile taki górnik wezmie emerytur ? 3- 6 ; i są oszczędności !!!

przy tych nastepnych glodowych emeryturach nie wiem czy ktos tyle porzyje. a propo skad wy macie takie prognozy chyba z ksiezyca

duda góre wysle do kamieniołow, przykujemy go kajdanami i niech zapier...a az zdechnie

Jeśli zwolnią się miejsca pracy to skorzysta ktoś inny w tym czasie... poza tym jesli człowiek ma 40 lat stażu, ale ma jeszcze zdrowie i pracę, to taki jeszcze popracuje, ale na gół mając 40 lat składkowych to każdy marzy o emeryturze i już pisałam, że takich jest mało, bo jak odejmie się wojsko 2 lata i zwolnienie lekarskie, to zabraknie 3-4 lata i dopiero za 3-4 lata może być znaczne zainteresowanie... to nie jest tak łatwo wyrobić 40 lat składkowych w ZUS, tu jest własnie taki mały haczyk, że jest to trudne......

Pan Prezydent by wygrać wybory obieca wszystko i wszystkim , projekt reformy "emerytalnej" w jego koncepcji w ogóle do mnie nie przemawia. Jest to zrobione tylko i wyłacznie po to by ludzie na niego głosowali, odda projekt do sejmu sejm ten projekt odrzuci i wracamy do punktu wyjscia. A jeszcze 2 dni temu mówił że wieku emerytalnego nie zmieni, nie obniży. Dla mnie jest to śmienie się w nasze oczy. Propozycja przejscia na emeryrture po 40 latach pracy = to samo co wiek 67 ! Ile jest osób które zaczynają prace wcześnie i co z tego jak pracują na umowy zlecenie lub dzieło, gdzie często składki nie są opłacane!! Sama studiuję i pracuje (na zlecenie) i co z tego jak i tak nie wliczy mi sie to do emerytury .. proponuję by rząd zastanowił sie na zmiejszeniu kosztów utrzymania pracownika, bo tylko dlatego że koszty są zbyt wysokie pracodawca nie chce lub często nie jest w stanie utrzymać potencjalnego pracownika !

co ten dziennikarzyna plecie?? kobieta żyjąc średnio 85lat połowę życia spędzi na emeryturze??? Musiała by zacząć pracować w wieku 2,5lat!!!

Słuchajcie, przecież mężczyźnie co chce iść na emeryturę mając 40 lat pracy, odliczą wojsko i wszelkie zwolnienie i wszystko nieskładkowe, czyli mało kto w wieku 58 lat pójdzie na emeryturę, ponieważ musi odliczyć wojsko i zwolnienia, to może mu brakować 3- 4 lata i dopiero mając ok. 61-62 lata mógłby to tego podejść,,,, Mało kto był w wojsku 4 miesiące, na ogól było to 2 lata, a w marynarce 3 lat ... Poza tym pracownicy fizyczni odchodzą na renty o ile nie mogą iść na emerytury bo są schorowani.. ale i z tym są problemy i stres.. Chodzi o to aby panowie szli na emerytury w wieku 67 lat bo już wtedy są wrakami i nie pożyją długo, a jak pójdzie parę lat szybciej to taki czlowiek leczy się, ma na to czas, odpocznie i trochę pożyje. To po co jest emerytura ? Chcą aby ludzie szli na emeryturę po 50 latach pracy. Przy pracy fizycznej taki człowiek to wrak i pociągnie 1-3 lata... i potem czysty zysk dla ZUSu

Powinno być 40 lat stażu pracy lub odpowiednio ustalony wiek emerytalny. Może wreszcie tyle osób by nie pracowało na czarno.
Dlaczego uczciwie pracujących ludzi zmusza się do pracy powyżej 40 lat pracy gdy inni kombinatorzy po niewielkiej liczbie lat pracy też dostaną minimalną emeryturę