Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Steinbach nie będzie w radzie fundacji

Steinbach nie będzie w radzie fundacji

Money.pl / 2009-03-04 11:26
Komentarze do wiadomości: Steinbach nie będzie w radzie fundacji.
Wyświetlaj:
Na szczęście to mniejszość / 94.254.245.* / 2009-10-20 16:57
stanowi jedynie jakiś tam procent społeczeństwa niemieckiego. Podobnie i u nas śmiało można odszukać osobników stojących po drugiej stronie frontu w tymże konflikcie.
Niestety ale takie sąsiedzkie sprzeczki nie wniosą nic dobrego do wzajemnych relacji.

Dlatego niezwykle istotne jest aby nie dopuszczać żadnych euro-fobów, do stanowisk rządowych.
W dzisiejszych czasach konserwantyzm powinien być traktowany jak choroba i skutecznie tępiony.
Niestety ale to jest przyczyną ogromnej większości konfliktów.

Jak chcecie tworzyć wspólnotę, gryząc się między sobą?
Moim zdaniem, należy skupić się na przyszłych relacjach, usiąść do dialogu, a nie grzebać w historycznym śmietniku.

Doskonałym polskim odpowiednikiem fanklubu Steinbach są poniższe komentarze "Gall#"
Człowiek ten doszukuje się jakiś faktów, które są mu wygodne, z jakiś brukowców (typu "Fakt") które potwierdzają jego uogólniony do całego społeczeństwa niemieckiego i chory pogląd na sprawy.
Tacy ludzie potrafią tylko oczerniać innych i szukać kozłów ofiarnych.

Czy widzicie jakieś podobieństwa?
Gall# / 213.158.197.* / 2009-03-05 12:10
Pierwsze skutki "sykcesu" Bartoszewskiego i Tuska!!!

"FAZ": polityczne zniesławienie Steinbach
nat 05-03-2009, ostatnia aktualizacja 05-03-2009 11:14
Polska, razem z niemieckimi wrogami Eriki Steinbach, dopuściła się wobec niej "politycznego zniesławienia" - tak "Frankfurter Allgemeine Zeitung" komentuje dziś rezygnację szefowej BdV z miejsca w radzie fundacji upamiętniającej wysiedlenia.
źródło: Reuters
Według dziennika polskie władze posłużyły się też "politycznym szantażem", pod którym ugiął się rząd Angeli Merkel. Gazeta dodaje, że centrum upamiętniające wysiedlenia, które powstanie w Berlinie, będzie "widocznym znakiem tego, że wypędzeni w tym kraju - wbrew domniemanej normalizacji w obszarze kultury pamięci - nadal są pod polityczną kuratelą i w sprawie, która nikogo innego nie dotyczy tak jak ich, zostali faktycznie ubezwłasnowolnieni".
"To będzie pomnik hańby" - ocenia komentator.
Jak dodaje, "być może nadejdzie taki dzień, w którym Polska zapyta siebie czy było to naprawdę mądre prowadzić tę bitwę tak desperacko", powodując, że ucierpiało nieco niemieckie poczucie własnej wartości.
Gall# / 213.158.197.* / 2009-03-04 11:26
W obliczy beznadziejnejklęski rząd PO-PSL wmawia ludziom takie bzdury, ze przykro słuchać.
Z aprobatą PO z krojcowanym Tuskiem, Niemcy budują w Berlinie "widoczy znak" ("krzywd swoich obywateli doznanych w czasie wypedzeń z ziem obecnie okupowanych przez Polaków"sic!)

Za swoją "proeuropejską" postawę Tusk otrzymał pochwałę od niemieckiej konclerz, fotki dla mediów i listek figowy - SUKCES - niby jakaś baba nie zasiądzie w radzie jakiejś fundacji.

Dziś
Rzecznik rządu twierdzi, że to sukces Władysława Bartoszewskiego
że prezydium przyjęło propozycję Steinbach, by chwilowo nie mianować jej w skład Rady. Na 13 miejsc w Radzie Związek Wypędzonych miał obsadzić trzy, teraz zdecydował, że przejściowo zajmie jedynie dwa.

Teraz dla phhemiehha Duzmy wystarczy by "CHWILOWO NIE MIANOWAĆ..." tej baby i JUZ SUKCES GOTOWY - słyszę o tym "sukcesie" od rana we wszystkich wiadomościach !!!
G# / 213.158.197.* / 2009-03-04 11:37
Niech ktoś powie, że to puste miejsce w radzie ni ma być "widocznym znakiem" tego, że ci biedni -pokojowo nastawieni ludzie ze Związku Wypędzonych - znowy są krzywdzeni i ustępują pod polskim naciskiem.
To jest ten sukces POrąbanej dyplomacji pie-rr-doły i pajaca

Najnowsze wpisy