Stopa bezrobocia spadła do 17,3 proc.
Money.pl
/ 2005-11-05 08:33
sympatia.
/ 83.18.80.* / 2006-06-10 18:42
co to za przestarzałe dane - teraz jest 16,4% a co to ma wspólnego z wyjazdem za granicę - kompletnie nic.Mam nadzieję że lekarze wyjadą - zakładam się że nikt nie odczuje ich braku.
ya
/ 83.20.133.* / 2007-01-07 16:15
myśle, że nie masz racji... to, że młodzi, wykształceni ludzie wolą żyć za granicą i wspierają nie nasza a ich gospodarke i służbe zdrowia jest odczuwalne i bedzie odczuwalne coraz bardziej, jeśli nadal bedzie się utrzymywała "moda" na emigracje zarobkową i taki stan rzecz w naszym kraju jaki zmusza wszystkich, bo w sumie nie tylko młodych do wyjazdu!!!! co to za kraj gdzie żyjesz,uczysz się po to, by wyjeżdzać.... szanse na tak dobre pieniądze w naszym kraju jakie można zarobić po za jego granicami i warunki życia jakie oferują inne panstwa dotrą do nas... ale za wiele lat.... chyba, że nadal nie bedziemy nic robić po za obarczaniem siebie na wzajem winą za to, że jest źle. róbmy coś żeby było lepiej!!! a młodzi wyjeżdżają bo są przedsiebiorczy i mają marzenia, których w Polsce nie da się zrealizować.
PEPE
/ 83.20.241.* / 2006-04-25 14:26
A za co wogóle wyjechać?? I dlaczego akurat my mamy jechać skoro jesteśmy młodzi i wykształceni. Niech np. do Irlandi jedzie pracować na taśmę produkcyjną Leper ze swoją świtą prymitywów bo powstaje dziwny paradoks -mgr w Irlandi na taśmie a w Polskim rządzie Beger ! Ładnie dziękuję wszyskim rodakom za tak cudownych ludzi w Polskim rządzie!! Jeszcze mam pytanie do tych którzy głosowali na PIS- Nie czujecie się oszukani?? Bo zakładam że jesteście nie co lepsi od wyborców SAMOOBRONY bo ci to totalne dno!!!
danger
/ 83.10.28.* / 2006-05-25 06:57
" młodzi i wykształceni" naucz się chopie lepiej pisać poprawnie
AgaB
/ 83.14.214.* / 2006-05-12 14:57
Zgadzam sie w 200% z autorem!!!!
Paradoks za paradoksem - to rzeczywistość Polski
MariuszS
/ 62.87.219.* / 2005-11-18 11:14
Sprzedaja nasze miejsca pracy za grosze w Polsce ściągając firmy które placą najmniej ile mogą, a siłę robocza, młodych ludzi zmuszają do emigracji. Nasz kraj jest sprzedawany za grosze, a sprawa zaszła tak daleko, że nie wiem czy jest jakiś odwrót?
tak tak szkoda nerwow i tak zniszcza nas
KamilaC
/ 80.52.35.* / 2006-03-09 11:35
zgadzam się z MariuszemS.Nie wpływa to korzystnie na rozwój Polski, a wręcz odwrotnie.Coraz więcej młodych ludzi wyjeżdża zagramicę,przez co w Polsce zostają ludzie starsi, więc nie dziwi mnie fakt, że w Polsce coraz więcej ludzi umiera.
arek^^
/ 81.15.135.* / 2005-11-25 10:50
ale glupoty piszesz... te nowe firmy ktory powstaja na strefach to jest wielka szansa dla nas, np. w toyocie zarobki zwyklego pracownika wynosza 1800 brutto, a w polskich firmach raczej takich zarobkow nie ma, poza tym lepiej jak np milion osob ma prace malo platna niz jak jest na bezrobociu! a ty jak taki typowy polak... wszystko jest zle, wszyscy nas okradaja, najlepiej wyjechac... MARUDA, ktory nie potrafi nic zdzialac!
ze strefy
/ 81.168.201.* / 2006-05-29 14:21
tylko kto dostaje sie do toyoty itp. i jaką cenę płaci np darmowe nadgodziny czy wiesz jak wygląda dzień takiego człowieka spanie jedzenie i praca to wszytko aby utrzymac się w pracy .Inna firma na strefie działa podobnie z tą różnicą że płaci połowę pensji z toyoty . Co ty na to??????
PEPE
/ 83.20.241.* / 2006-04-25 14:33
A Ty co chcesz być jednym z tego miliona!!!! Weś za taką wypłate coś zdziałaj i nie marudź-to naprawdę będziesz kimś!! A tym czasem nie wyzywaj nas od marud bo to jedyne na co nas STAĆ!!
arek
/ 83.27.239.* / 2005-11-06 12:13
nie widze w tym nic zlego, ze ludzie wyjezdzaja... zamiast narzekac - cieszcie sie, ze jest nizsze bezrobocie!
swdssd
/ 85.12.65.* / 2006-04-01 12:55
nizsze bezrobocie??? na wyspach nie siega ono 2 procent to jest niskie bezrobocie
mowicprawde
/ 83.175.177.* / 2005-11-05 08:33
Bo kilkaset tysięcy młodych ludzi wyjechało za granicę i wciąż wyjeżdża.
Ciekawe, że chodząc po moim miasteczku dwa lata temu widziałem rzesze kolegów i koleżanek w kolejkach po pracę i urządach dla bezrobotnych. Teraz widziałem ich w Londynie.
Chyba połowa mojego pokolenia już wyjechała i nie mają zamiaru wracać, bo jak wszyscy się przeniosą to tu nie będzie do kogo wracać, daleko im będzie do samotności.
ela
/ 81.210.104.* / 2005-11-17 18:42
tak wlasnie , ale sie cieszy ze spada bezrobocie , nie wiem czy maja powod do dumy , w koncu jestesmy polakami i w kraju powinnismy miec zapewniona prace i godziwa place , wiec ja tez sie nie dziwie ze jak ktos może , to wyjezdza , tylko niech rzad nie chwali sie ze spada bezrobocie , ze przybnywa pracy haha
angelofthehell
/ 83.30.76.* / 2005-11-05 18:46
tak, najlepiej umyc rece i schowac patryiotyzm do kieszeni.dzis nie jest on nikomu potrzebny,rzad to mafia,ludzie ucza sie kombinowac-jak juz nie ma co ukrasc to lepiej wyjechac.egoizm kwitnie jak na wiosne bo kazdy patrzy swego.zastanawiam sie kidy ludzie nareszcie sie obudza i dojda do wniosku ze trzeba ratowac ojczyzne.
astim
/ 83.28.54.* / 2006-04-02 21:16
Najlepiej zrobić jakieś powstanie i niech sie zakończy klęską!! Będzie nowy powód do świętowania. Taak, my to lubimy klęski narodowe. To takie patriotyczne.. A bezrobocie? Jak ma nie spadać kiedy ludzie uciekają? I wielka to zasługa rządu, wszak załatwili miejsca pracy!! - za granicą!
yes
/ 83.18.7.* / 2005-11-12 16:14
co ty chcesz ratować dziecko? mądrzy wyjeżdżają żeby nie popaść w biedę/ lepiej gdzieś pracować niż u nas w urzędzie stać po to żeby podpisać jakiś świstek papieru i dalej byc bez pracy.
Aga
/ 83.19.99.* / 2005-11-13 21:58
Ja nie widzęsensu życia w tej całej Polsce. Niedawno wróciłam z Londynu bo muszę skończyć studia - może kiedyś się to przyda. Ale jeśli tylko się obronię jadę do Anglii bo tu nie ma życia.
Agnieszkamm
/ 212.191.80.* / 2006-04-23 11:04
Uważam, że wyjazd za granicę po studiach, aby pracować przez 3 lata w jakimś hotelu albo jako niańka jest bez sensu. Wracasz z jakąś kwotą pieniędzy kupujesz dom, samochód ale to wszystko potem trzeba utrzymać. Trzeba mieć pracę, a jaką można mieć pracę nie mając doświadczenia zawodowego. Dla mnie taki wyjazd to byłaby strata czasu, jeśli nie mogłabym pracować w swoim zawodzie
PEPE
/ 83.20.241.* / 2006-04-25 14:36
A Praca za 800zł to nie strata czasu?? Ja chce mieć żone dzieci? Stratą czasu jest siedzenie w Polsce i liczenie na to że będzie lepiej
hirson
/ 62.233.158.* / 2006-01-05 17:20
popieram bo sam mam taki plan i zrealizuje go juz w tym roku.Moi znajomi z tytulem mgr.fizyki juz zwiekszyli liczbe mieszkancow Londynu...ciekawe kto tu zostanie jezeli nic sie nie zmieni w ciagu kilku lat i nie chodzi tylko o miejsca pracy ale takze o zarobki,bo tak naprawde prace bym mogl miec, ale za 1000pln dziekuje
infoludzik
/ 83.26.127.* / 2005-11-17 18:01
a ja skończyłem studia dzienne (ciężkie) pracując jednocześnie od I roku w systemie zleconym, a teraz zrabiam b. ładne pieniążki w kraju nad Wisłą, anie nad Tamizą. A nad Tamizę mogę pojechać jako szef zespołu projektowego i kierować pracą brytolkówm nigdy inaczej. Ergo, w naszym kraju idzie żyć, tylko trzeba w siebie zainwestować, tj. nie marudzić i przez kilka lat zapychać jak parowozik
at
/ 212.182.102.* / 2005-11-20 17:50
dobrze powiedziane infoludzik. jestem tego samego zdania. W Polsce też można mieć dobrą pracę. Nie ma co liczyć na pomoc państwa, ważne żeby Ci posłowie tylko nie przeszkadzali zdolnym ludziom prowadzić biznes nad Wisłą . nie wróże dobrej przyszlości zwolennikom p. Leppera i jego planom wprowadzenia minimum socjalnego. Te gwarantowane zasiłki dla każdego tylko nas zniechęcą do działania. Bo tylko my sami jesteśmy w stanie zapewnić sobie godne warunki zycia. Nie jest to łatwe, ale innego wyjścia nie ma.
arek^^
/ 81.15.135.* / 2005-11-25 10:55
dokladnie jestem tego samego zdania... ale trudno skonczyc ciezkie studia, a jak latwo jest marudzic... poza tym to nie jest socjalizm i teksty w stylu 'panstwo nam powinno zapewnic prace' to nie tutaj i nie teraz....
Aniulka
/ 158.75.8.* / 2006-01-16 12:00
Nigdy nie uważałam że w Polsce jest tak źle jak to co niektórzy tutaj opisali. Owszem, można zarabiać 1000 zł, ale to nie żadna tragedia. na początku nie można oczekiwać zbyt wiele. człowiek uczy się całe życie, zdobywa doświadczenie co później procentuje. A wyjazd za granice jest dobry na wakacje. Nigdy nie opuściłabym swojej rodziny tylko dlatego że mam taki kaprys i nie chce mi się zapracować na lepszą przyszłość. Pozdrawiam :)
jayzee
/ 82.33.114.* / 2006-02-04 17:00
Tylko porównajmy, w polsce zarobisz 1000 zł jako robol - a 10 letnie auto kosztuje 6000 tys złotych, a w anglii jako robol 800 funtów czyli w praktyce 800 zł a auto kosztuje 400 zł/funtów, i tak jest ze wszystkim co pokazuje nam jasno i wyraźnie ze bedac zwykłym szarym człowieczkiem bez wykształcenia można żyć w klasie średniej mieć dom i nowe auto a w polsce można pić jabola pod sklepem spożywczym i czekać na zapomoge.
noVy
/ 83.19.8.* / 2006-02-21 23:16
Ja też dodam coś od siebie. Mieszkam w nieduzym miasteczku (ok. 10-12 tys. mieszk.) Pracy u nas zero poprzez duże Z. A jak ktoś już kogoś poszukuje (pojawiła się taka jedna firma) to proponuje: Trzy dni pracy za darmo po 10 godzin dziennie w celu wypróbowania pracownika. Nastepnie proponuje umowę o dzieło lub zlecenie za 899, 10 brutto miesięcznie, ale pracujemy 10 godzin dziennie.
Zgadzam się z kolegą @mowicprawde moich znajomych też trochę już wyjechało do Anglii - prawie całe rodziny. Z Polską nie widzą żadnej przyszłości, a tam sprzątając pokoje hotelowe zarabiają ok. 5000 zł na czysto miesięcznie. Polska co tu gadzać - nigdy się tu nie zmnieni!!!
noVy
/ 83.19.8.* / 2006-02-21 23:23
Jeszcze dodam coś na zakończenie. Wielka Brytania w 2005 roku stwożyła więcej mniejsc pracy dla Polaków niż Polska w naszym kraju. Widać jaki kraj chce się rozwijać!!!
kamilks
/ 83.70.206.* / 2006-03-05 23:46
ja wlasnie jestem w pracy a pracuje w irlandii jako ochroniaz i miesiecznie zarabiam jakies 8000zl i jezeli o to chodzi to powrot planuje za jakies 3 lata-mam21.mysle ze praca za1000zl-miesiecznie w porownaniu z 8000 to nic ciekaweg.patrzac na to z innej strony ludzie powracajacy z kapitalem poczatkowym otworza jakies firmy i zatrudnia w nich polakow wiec bezrobocie bedzie spadac tak bylo np.w irlandii.na zmiany trzeba poczekac...
I tu mamy sedno sprawy, polacy szukają kapitału początkowego.. Smutne jednak bedzie to że część tych ludzi powracających będzie zakładać w polsce firmy nie znając się absolutnie na tym jak prowadzić firmę, jak wyglądają przepisy i podatki w Polsce itd. co za tym idzie bardzo ładnie wygląda to jako plan, ale w rzeczywistości pieniądze które zostaną zaoszczędzone przez polaków z pracy w innych krajach mogą zostac łatwo zaprzepaszczone przy inwestycjachw kraju...
Smutne jest to ,że wszyscy zachwalają prace za granicą nie wspominając że wcale nie jest tak różowo, zupełnie inne warunki zatrudnienia, wyższe ceny (samochody są wyjątkiem), problemy językowe Polaków pracujących za granicą też nie są nikou obce. Infoludzik ma rację, bardzo wiele zalerzy od nas samych, a że trzeba się przy tym napracować, i na efekty poczekać.. no to już polakowi nie pasuje... Na szczęście młode pokolenie będzie mogło to wszystko zmienić pytanie tylko czy nie nasiąknie "polskim" podejściem do życia...
Zwykl czlowiek
/ 83.14.175.* / 2006-06-25 00:20
no bez jaj koles polskie podejscie ? co to za hasła ? nie kazdy jest geniuszem i nie kazdy zostaje lekarzem itp. ja niemam studiow,ledwie skonczylem gowniane liceum i pracy niemam,mam 26 lat,jestem zonaty i narazie prace zawdzieczam Czechom, a co roku jezdze do niemiec na 3 miesiace i zyje jakos. W planach mam wyjazd dol Irlandi albo do Angli i napewno niewroce do polski bo juz dawno sie na nia odlalem,tak jak ona na mnie...