Jak to kaczuś powiedział - Polska w ruinie.

Kosiniak-Kamysz apelował do pracodawców o poprawę warunków płacowych pracowników i większą stabilizację ich zatrudnienia.

Akurat zareagują dadzą minimum na śmieciówce !!!! Wybory się zbliżają to wciska się ludziom propagandę sukcesu ,a w Bielsku-Białej zastrzelił się ochroniarz bo pomimo jego pracy na dwa etaty i pracy żony nie był w stanie spłacać kredytu we frankach na mieszkanie -pewnie nie on jedyny został okradziony z pieniędzy przez bank i nasze państwo w którym tak głośno obecny rząd jak i wcześniej Tusk chwalili się polityką prorodzinną -dramat całego naszego narodu ,kiedy się otrząśniemy i zaczniemy walczyć o swoje a nie harować po cichu ze spuszczoną głową -gdzie są nasze związki zawodowe na zachodzie potrafią wywalczyć godne warunki pracy u nas na razie nic !!!!

Lanie wody, że aż miło w te upalne lipcowe dni. Nawet nie ma co tu komentować.

To co piszecie to tylko liczby, prawda jest taka że sam szukałem pracy ponad 8 miesięcy łapałem się czego się dało i dopiero po tak długim okresie znalazłem pracę na umowę o pracę i godziwe warunki finansowe. z kolei moja narzeczona szukała pracy 1,5 roku w powiecie działdowskim i co teraz ma średnią pracę i nie jest z niej zadowolona ale wyjścia nie ma i musi pracować na umowę o pracę na 1.2 etatu śmiech na sali.
Takie mówienie że stopa bezrobocia spadła i to jeszcze w takim okresie gdzie są zbiory, żniwa się zaczynają i ogólnie praca sezonowa to raptownie stopa bezrobocia spadła śmiech na sali i takie porównanie przydałoby się po wakacjach i wtedy różnica będzie kolosalna. na warmii i mazurach jest średnia cały czas około 20% bezrobocia i jak tu żyć albo dok kupić?????

Tak Dobrze ,że dobrze wam tak.

O ile wzrosła liczba zatrudnionych?