Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Stopy procentowe w górę. Zaskoczeni analitycy krytykują RPP

Stopy procentowe w górę. Zaskoczeni analitycy krytykują RPP

Wyświetlaj:
pszczółka / 87.204.27.* / 2011-05-12 08:39
Ruch jak najbardziej prawidłowy. Prawdopodobnie inflacja jest na trendzie wzrostowym i szybka reakcja była konieczna. I to dopiero początek.
Passenger Stanislaw Paluch / 194.187.74.* / 2011-05-12 09:04
Co więcej, RPP pewnie zna dokładne dane źródłowe dotyczące inflacji, a nie tylko raporty GUSu, który jest na usługach rządu. A nawet po tych oficjalnych danych widać, jak inflacja się rozpędziła. Ceny żywności i energii (główny składnik wydatków budżetów domowych) w ostatnich miesiącach wzrosły o kilka (6-8%) rok do roku. Oczywiście "staniały lokomotywy", więc średnia inflacja nie jest taka wysoka.
jey84 / 83.12.5.* / 2011-05-12 08:25
Stopy procentowe w górę, kredyty też a oproc. depozytów stoi w miejscu mimo że podwyżki stóp trwają juz od lutego
skubidubi / 78.133.163.* / 2011-05-12 09:54
Są instrumenty lokowania oszczędności inne niż depozyty i to powiązane ze stopami procentowymi. Jeśli banki nie potrzebują pieniędzy to nie będą podnosić oprocentowania lokat bo i po co?
arekff / 89.174.13.* / 2011-05-12 07:41
Hehe Pan Kuczyński nie umie przyznać się do błędu. Dla niego podniesienie stóp o 1 miesiąc wcześniej niż prognozował rynek podważa wiarygodność RPP.
No chyba że Pan Kuczyński sądzi iż chodziło tylko o umocnienie złotówki w celach polityczno-budżetowych, ale boi się tego głośno powiedzieć. Wtedy zgoda.
Alfista nielogo / 178.36.147.* / 2011-05-12 08:44

Pan Kuczyński nie umie przyznać się do błędu. Dla niego
podniesienie stóp o 1 miesiąc wcześniej niż prognozował rynek
podważa wiarygodność RPP.


Podobne wrażenie odnoszę. Anale obrażają, się na RPP, że ta zrobiła coś inaczej niż ONI - Wielcy Analitycy - się spodziewali. To nie podważa wiarygodności RPP, tylko wiarygodność analityków! Dlatego Anale to krytykują.
vincent wracaj do UK / 83.15.109.* / 2011-05-12 07:01
Czyli oprocentowanie kredytów wzrośnie, ceny paliw hipotetycznie powinny spaść bo dolar spadł ale to tylko pobożne życzenie bo przed wakacjami i tak podniosą. Jedyny plus to tańsze wycieczki zagraniczne.

Qrwa czyli oni dalej się upierają że inflacja w Polsce jest spowodowana przez czynniki wewnętrzne? Przecież wiadomo że to przez drożejące surowce i żywność na giełdach światowych. Żeby to zniwelować to trzeba umocnić złotówkę poprzez interwencję na rynku walutowym a nie podnosić stopy. Może przyjęcie teraz EURO to nie do końca dobry pomysł ale jak patrze jakie barany decydują o finansach państwa (RPP + VINCENT) to jestem za jak najszybszym przyjęciem EUR w POLSCE!!!
Lomion / 178.235.217.* / 2011-05-12 23:47
Tylko aby interweniować na rynku walutowym to trzeba mieć ogromną ilość walut do rzucenia na rynek. My jej nie mamy, a nawet gdybyśmy mieli, to trwałby tylko dopóty, dopóki by się nam nie skończyły. Podnoszenie stóp procentowych daje te same rezultaty szybciej i taniej.
squnn / 78.133.227.* / 2011-05-12 10:27

Przecież wiadomo że to
przez drożejące surowce i żywność na giełdach światowych


cukier od początku roku na światowych rynkach staniał o 30% a u nas zdrożał dwukrotnie?
Teraz napisz o czynnikach zewnętrznych!
jam to ekonomista / 80.53.140.* / 2011-05-12 13:38
po pierwsze to trzeba napisać, że jeszcze w marcu podawano, że cena cukru wzrosła w ciągu roku NA ŚWAIATOWYCH RYNKACH o 60%, natomiast w ciągu 2 lat o 130%. Więc nie ma się co dziwić, że i u nas podrożało. Plebs będzie obwiniał za to oczywiscie rząd - bo przecież on jest winny powodziom i huraganom w Chinach czy Australii. Kolejną kwestią nakładającą się na to jest ten sam plebs, który sieje panikę i przyczynia się do podwyżek, bo skoro z dnia na dzień popyt na cukier zwiększa się o kilkaset % to jak ma nie podskoczyć cena? To jest naturalne, że idzie w góre. A jak poszła w góre to popyt zwiększał się jeszcze bardziej bo rosła panika i tak ludzie nakręcali sami te ceny. Sam gdybym sprzedawał cukier to w takiej sytuacji co dziennie podnosiłbym cenę, bo miałbym pewność, że popyt się jeszcze przez to zwiększy.
Minęło trochę czasu, ludzie zmniejszyli swoje zapotrzebowanie bo już mieli spore zapasy. Spadł popyt i są już efekty - u mnie ceny zleciały już o około 1zł!
Ot połączenie ekonomi i socjologi. Ale i tak większość będzie pisała, że to wina Tuska.
cena cukru stoi za inflacją / 83.15.109.* / 2011-05-12 10:42
Cukier jest anomalią i surowcem o marginalnym znaczniu dla naszej gospodarki i dowodzi tylko że zjawisko takie jak owczy pęd występuje nie tylko u owiec.
Jak się polska cena zrównała z ceną niemiecką to był koniec podwyżek więc i tu zadziałały czynniki zewnętrzne tak czy nie?
squun / 78.133.227.* / 2011-05-12 12:34
czynniki zewnętrzne to góra 30% nasze inflacji

np. wzrost vatu - wat jest % więc jak drożeje ropa to paliwo drożeje 2 krotnie, likwidacja ulg np. na biokomponenty dalszy wzrost cen,
Paliwo jest praktycznie wszędzie więc od niego drożeje wszystko

Obecnie w polsce infacja sama się napędza a czynniki zewnętrzne już dawno odgrywają w tym procesie marginalną rolę

Z cukrem to w ogóle żeś się pomylił.
nowyyyy / 83.168.108.* / 2011-05-12 11:34
polska cena zrównała się z niemiecką? niby cena czego? cukru? przecież u nich cukier kosztuje ze 2,80 zł
w.grunttoziemia.blogspot.com / 83.19.95.* / 2011-05-12 11:11
Owczy pęd występuje również u baranów ;-)
dobra ta słodka gorzka kawa :D
scorpion1 / 91.208.150.* / 2011-05-12 09:54
To nie "barany" ale stare komuchy jak Winiecki, Belka i uczeń komucha Balcera Vincent. Robią dobrą robortę dla swoich (instytucje finansowe z MFW włącznie).... Z ich punktu widzenia wszystko się zgadza.
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy