znów gery
/ 185.78.148.* / 2015-02-03 08:38
Jak to jest z tymi frankami. Banki wietrzą złoty interes, bo jest dobry moment na pożyczkę we franku lata 2005-2008. W momencie przeliczenia po "swoim bankowym lichwiarskim" kursie dostają złotówki i już w tym momencie maja potężny zysk. Nie dając franka do ręki mają ogromne zyski na spadku złotego wymyślono ten mechanizm na własne potrzeby i możliwość spekulacji. Przez wiele lat oszukiwano klientów naliczając im po swoim kursie bankowym bez możliwości spłaty we franku zakupionym na wolnym rynku. Na krótko przed każdym terminem spłaty raty kredytu jakoś dziwnie nagle wzrastały ceny franka w banku - to była reguła. No cóż jeśli tak wygląda kredyt hipoteczny na mieszkanie czy dom, to gratuluję zysków bankom. Ale to jest zwyczajnie nieuczciwe. Jakie to banki są biedne, frankowcy głupi a pozostali niech myślą, że to oni w razie czego będą dokładać do frankowców. No i maja czyste raczki, napuszczą kredytobiorców w złotówkach, zasponsorują politykom kampanię wyborczą (ewidentna sprawa w aferze taśmowej) i świat się kręci. Dojna krowa jest najlepsza, ale chyba dość lichwy banków, powinni ponieść konsekwencje swoich zachłannych praktyk. Najlepiej okradać polaków i wysyłać strumień nieopodatkowanych pieniędzy do ich zachodnich właścicieli. Z tego żyją całe rzesze bankierów. Zgadzam się z Tyrmandem - Patrzę na polski rynek i widzę korupcję polityczną, widzę klasę rządzącą, która chce zniszczyć wartość tylko po to, żeby przetrwać, mieć korzyści i zgromadzić majątki. Potrzebujemy ograniczenia kadencyjności, to jedyny sposób, żeby zapewnić uczciwość polityków. Sektor bankowy, energetyczny i górniczy wiedzą, jak to jest, kiedy klasa rządząca okrada wszystkich Polaków. Ogromnym błędem było dać rządy w Polsce platformie obywatelskiej - to jest rząd antypolski. Banki i kolejne rządy głównie PO PSL są w pierwszej kolejności winne tej sytuacji. Jak to możliwe, że sprzedano produkt, który jest narzędziem spekulacji. Idąc do apteki nie muszę się znać na lekach, kupując auto mam gwarancję i nie muszę rozbierać na detale aby je sprawdzić, kupując złoto nie mogę otrzymać tombaku bo to będzie oszustwo, ale biorąc kredyt hipoteczny na 20-30 lat sprzedano ludziom mechanizm spekulacyjny. I najgorsze w tym wszystkim jest to, że zanim rząd, banki czy inne instytucje państwowe cokolwiek zrobią - najpierw starają się wykorzystać media, skłócić społeczeństwo, ośmieszyć, zaszczuć i zastraszyć. To jest stała metoda i strategia na Polaków. Brawo frankowicze! Aktualny kurs dzięki wam. Zobaczyli, że to nie przelewki i sterują na zniżkę, aby was trochę uspokoić. Nie dajcie po sobie, walczcie do końca! - oddajcie im te złotówki indeksowane po kursie z dnia wzięcia kredytu niech lichwa wie, że nawet ekono banda PO i cwane PSL im nie pomoże. Mam nadzieję, że społeczeństwo w końcu zobaczy zakłamaną antypolska politykę PO i wybierzemy nowy rząd. Oni jeszcze chcą się jak najwięcej obłowić tymi kredytami ale stracą ostatecznie na dwóch frontach. Im więcej doniesień do prokuratury na banki tym lepiej dla frankowiczów i kursu franka. Lichwa bankierska liczy na uspokojenie sytuacji - nie dajcie się zwieść coraz niższym kursem franka, boją się sądów jak diabeł pacierza. PO PSL i banki grają w tej samej drużynie a wiedzą, że w sądach przegrają. Doskonale orientowali się, że ludzi nie stać na drogie i długoletnie sprawy sądowe. Składajcie je non stop, umawiajcie się na forach miejskich, wciągajcie do swego grona coraz większą liczbę kredytobiorców. Choćby był frank po 2 złote nie wolno im odpuścić. To jest chyba jedyna okazje pokazać lichwie i politykom, kto ma rację.