Absurd goni absurd.
Białoruś na której terenie stwierdzono ogniska zarazy (pomoru), wstrzymuje dostawy wieprzowiny z terenów (krajów) nie zarażonych czyli czystych.
Tak to jest jak paranoja polityczna oraz chęć odwetu zwycięża nad rozsądkiem.
Takie działania Białorusi są sprzeczne z podstawowym jej (Białorusi) interesem.
Wyraźnie widać, że to pod naciskiem Rosji, co unaocznia wielką zależność Białorusi od Rosji.
A rosyjskie embargo jest pośrednią odpowiedzią na zaangażowanie się UE a zwłaszcza Polski na Ukrainie.
Tak się bowiem składa, że na tym embargu najbardziej traci Polska.
A swoją drogą to ciekawe, że polscy politycy niemal jednogłośnie, niemal jak "jeden mąż" popierają ugrupowania spadkobiercze nacjonalistów ukraińskich w tym spadkobierców UPA.
To bardzo ciekawe, bowiem to bojówki tych ugrupowań z Zachodniej Ukrainy robią najwięcej tego "zamieszania" w Kijowie i wielu innych miastach Zachodniej Ukrainy.
Gratuluję poparcia tym którzy w swoim programie maja "Wielka Ukrainę" po San.
Naprawdę kłania się podstawowa orientacja geo-polityczna oraz podstawowa wiedza historyczna.
Ciekawie pojęta "Polska racja stanu", hm bardzo ciekawie(?).