Głównym sprawcą obecnego stanu spraw na Ukrainie jest Unia Europejska oraz USA. Analiza przebiegu wykazała jednoznacznie, że Ukraina to jedynie pionek, część globalnej rozgrywki.
Tak jak przed rozgrywką UE i USA miały Ukrainę w odbycie, tak teraz mają Ją wprost przeciwnie.
Mam nadzieję, że elyty ukraińskie okażą się wystarczająco zmyślne aby wykorzystać ten moment dla Ukrainy, choć jak obserwuję to co się dzieje, to szanse na to są coraz mniejsze.
Mnie trochę dziwi wielka nieroztropność polskich elyt.
Wystawianie się w roli harcownika zwłaszcza w takiej sytuacji jest bardzo kosztowne. W interesach nie ma sentymentu, elyty w Polsce powinny o tym wiedzieć.
Polska już nie raz płaciła za ich harce, ale może dlatego nie nauczyli się wiele ponieważ wciąż płaci plebs i tylko plebs a nie elyty?
Może by tak zarządzający w Polsce poduczyli się u sąsiadów z UE dobrego zarządzania powierzonym krajem?