Forum Forum dla firmDotacje

Strajk nauczycieli na Słowacji. Chcą podwyżek

Strajk nauczycieli na Słowacji. Chcą podwyżek

Wyświetlaj:
Zxcvbnm656 / 83.11.132.* / 2012-11-26 16:10
Przecież i tak nikt im nie przytaknie z rządu. Postrajkują dzień, może dwa i im przejdzie. Rządowi bardziej się opłaca opłacenie policji by popilnowała pare dni strajku niż dawać podwyżki tysiącom nauczycieli. Jak chcą zmian to powinni przestać pracować na pare tygodni, tak by mamuśki i inni socjaliści zaczeli krzyczeć "mojemu dziecku się należy!".
wergerty / 85.237.164.* / 2012-11-26 15:43
Niejest tak zle jako jedyni ominelismy kryzys na plusie to oczymś swiadczy , ominiemy drugi raz a to tylko dzięki likwidacji nieretownego przemyslu zarobilismy krocie na wyprzedarzy majątku.
jeszcze pare zmian i bedzie żylo sie lepiej .
Nauczyciel ma wolne wakacje ferie i to trzeba zmienić na tym zarobimy.mamy wyzsze emerytury , bo i tak kazdy emeryt pracuje .
greecja pozycza od nas bo taka jest kolej to bardzo dobrze swiadczy o nas i że jesteśmy lepsi .
wesoły roman / 159.245.16.* / 2012-11-26 16:05
A jak będzie świetnie jak sprywatyzujemy sejm i senat, odpadną koszty wyborów, a prezydenta zastapi się jakimś namiestnikiem na pensji zaborcy
aaaaaaa11111 / 192.138.116.* / 2012-11-26 16:48
jestem za - może wyjdzie taniej i... lepiej
chichot dona / 164.127.196.* / 2012-11-26 15:30
No tak budżetówka strajkuje, a co z tymi którzy budżetówkę utrzymują?
W gospodarce trochę inaczej, tu strajk grozi upadkiem firmy w trudnych czasach, a co za tym idzie utrata pracy przez wszystkich zatrudnionych w danej firmie.
W Polsce podobnie, budżetówka zwłaszcza ta lepiej sytuowana lubi się porównywać do tych bogatszych, argumentując , że im się należy i już.
A sfera produkcyjna (?) ... a ci to co innego co z tego ze większość z nich zarabia mniej , że swoją pracą utrzymują cały ten budżetowy majdan.
Produkcyjni mają milczeć , mocniej zaciskać pasa i pracować, pracować, pracować ... na podwyżki dla budżetu.
Przykładem może być postawa centralnej biurokracji UE, tamtejszych biurokratów nie obchodzi to , że wszystkie państwa muszą zaciskać pasa, że jest trudny czas, żądają podwyżek z automatu. Grożąc różnymi formami protestu, a to włoski strajk, a to strajk ogólny.
To najdobitniej świadczy jak daleko od realiów są umysły biuralicji.
W UE sprawa jest do rozwiązania , radykalnie odchudzić biurokracje, a z części w ten sposób zaoszczędzonych środków można - ewentualnie - dać podwyżki.
W budżetówkach krajowych, sytuacja podobna.
Anzelm / 2012-11-26 15:32
No rzecz jasna w Polsce , nauczyciele też chcą podwyżek... no i na szczęście je otrzymali, rzecz jasna na koszt podatnika żeby nie było...
łukasz leon / 2012-11-26 15:32
to jest dopiero akcja, szkoły pozamykana a rząd ich bierze na przetrzymanie, ze pewnie za parę dni wrócą do szkół
dzieciarnia / 159.245.16.* / 2012-11-26 16:06
byle do ferii

Najnowsze wpisy