ateista-realista
/ 79.191.3.* / 2015-02-02 15:32
A ja popieram i podpisuję się obiema rękami. Górnicy w obecnej formie ich zatrudnienia są zbędni, bo koszty osobowe ponoć dobijają do 60% całości kosztów funkcjonowania. A to jest jakaś masakra...
Do tego dochodzi jeszcze dzika patologia w postaci emerytur górniczych finansowanych de facto z podatków nas wszystkich i kosztujących rocznie grube miliardy. A o tym jakoś nikt z wielkich miłośników i obrońców górników nie wspomina, prawda? Wszyscy powtarzają, że górnictwo tylko do budżetu wpłaca (np. z VATu od węgla), ale o drugiej stronie medalu - czyli właśnie górniczych emeryturach (średnia wysokość ok. 3900 zł brutto) - nikt nie wspomina, bo to wstydliwe, prawda?
Tak jak słynna niedawno lista płac w górnictwie, którą to związkowcy szybciutko usunęli, gdy tylko się okazało jako to "strasznie mało" zarabiają... He, he, he... ;)