Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Strajk w KGHM. Wojna o przywileje?

Strajk w KGHM. Wojna o przywileje?

Money.pl / 2009-08-11 07:47
Komentarze do wiadomości: Strajk w KGHM. Wojna o przywileje? .
Wyświetlaj:
pawiur / 89.191.152.* / 2009-08-11 11:40
nie ma to jak poparta przez korporacyjne media akcja wyprzedazy majatku narodowego. Potrzeba kasy to na szybko puszcza majatek przy okazji samym sobie nabijajac kabze. Przeciwnikow prokorporacyjne media skwituja jako ciemnote. Robotnikow ktorzy walczyli o wolna Polske ( nie korporacyjny kapitalizm!) wyrzuci sie na bruk. Telewizja podburza narod przeciw sobie, a to nie tak ze w KGHM zarabiaja za duzo. Oni zarabiaja tak jak przy poziomie polskich cen POWINNO sie zarabiac. Jesli ich firme na to stac to powinni dostac. Prywatny inwestor zyski wywiezie za granice a pracownikom zostawi ochlapy. Mamy gonic zachod a gdy place ida o pare stowek w gore to chca pracownikow z azji sprowadzac bo to juz niby za duzo. Niestety narod polski ma to na co SIE GODZI wybierajac politykow wciskajacych im wciaz ten sam kit od prawa do lewa, od tvn po telewizje trwam.
FirezeuG / 2009-08-11 11:51 / Tysiącznik na forum
Jeśli dobrze mi się wydaje to ich firmy właściwie nie stać na takie pensje. Mogę się mylić więc nie będę się kłócił w tej materii
mmm2 / 193.108.73.* / 2009-08-11 12:07
te firme stac na takie pensje - niedawno wpłacili do Skarbu Państwa 2,336mld zł z zatrzymanych zysków!!!!; kto sprzedaje taka rentowną spółke, która przynosi zyski własicileowi???? pytanie - czy to rząd idiotów- czy wyjątkowych degeratów działajcych na szkode pańswta w którym są ministrami ???
Pilsener / 2009-08-11 13:29 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Haha, skoro sprzedawanie jest działaniem na szkodę państwa, to jak nazwiesz dojenie KHGM'u przez związkowców, rząd i kooperantów? Pewnie patriotyzmem? To samo pisałeś, gdy stocznie przynosiły jeszcze zyski, a gdy KGHM w końcu Twoi partyjni towarzysze już rozkradną do reszty, przerzucisz swoje teorie nie mające nic wspólnego z ekonomią na pocztę? A może na pkp? Czy znajdziesz innego państwowego molocha? Skoro państwowa własność jest taka super, sugeruję emigrację w stronę Kuby lub Korei Pn, na pewno jest tam dużo firm przynoszących zyski, są państwowe, więc będziesz się czuł jak u siebie :)
Pan Zenek / 82.210.157.* / 2009-08-11 12:13
Oni mają gdzieś pojęcie "państwo". To są cynicy podatni na narkotyk władzy i dużych kwot pieniężnych. Być może u podstaw tego leży ich nędza umysłowa.
mikitychy1 / 83.12.199.* / 2009-08-11 11:30
KGHM to przykład jak można zarabiać w polskiej firmie kontrolowanej przez Polaków (w tym przypadku związkowców). Czy takimi zarobkami i socjalem może pochwalić się jakaś dotychczas sprywatyzowana firma, nie i tu jest problem. Żwiązkowcy wysłali jasny sygnał, będą bronić polskiej firmy i nie interesują ich przedwyborcze zobowiązania wobec sponsorów obecnie rządzących
Kitajec / 85.222.77.* / 2009-08-11 11:22
Jak na kombinat tego potencjału to struktura zarządzania nie ustępuje koncernom zachodnim . Jest 9 osób w Radzie Nadzorczej (4 wybrane przez ZwZaw) ; W zarządzie są tylko dwie osoby . Jest 9 funkcjonalnych Dyrektorów Pionów . IIlu kierowników działów - brak danych - ma Minister Skarbu .Natomiast związkowców będących na etacie jest ponad 40(?) - czyli więcej jest kierownictwa związkowego niż kierownictwa kombinatu . Ilość związkowców na etacie reguluje Ustawa o związkach zawodowych Art 31 i Art 32 (w internecie).Są to wielkości maksymalne - niech zredukują zarząd zw. zawodowych do 10 osób i po sprawie . A reszta ważnych związkowców do roboty .
Pilsener / 2009-08-11 13:24 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"reszta ważnych związkowców do roboty" - chyba kpisz, zrobią wszystko by nic nie robić, czyli po ichniemu - "bronić" miejsc pracy, tyle że to nie miejsca pracy, a partyjne etaty, polityczne zaplecze, zauważ, że 99% siedzących w sejmie nierobów wywodzi się z sektora publicznego: nauczyciele, lekarze, rolnicy, urzędnicy, związkowcy: kuźnia partyjnych kadr. Tylko dlaczego by jednego w sektorze publicznym "obronić" i dać mu 3 średnie krajowe, to trzeba z 10-ciu z firm prywatnych zwolnić? W końcu kasa nie spada z nieba, bierze się z podatków, dlaczego jedni mają być bezrobotni albo pracować ciężko za grosze, a inni dostawać trzy średnie krajowe za nic tylko dlatego, że mają układy w partii? Taka to wolność i demokracja?
no ZZ / 89.171.102.* / 2009-08-11 11:21
węglowi bossowie związków to przy kghemowych cappi malutkie mrówki, rzeczywiście kolesie są zawodowi - to jeden z niewielu przykładów, kiedy ssący jest większy niż ssany - kukułki w ten sposób się rozmnażają - oni też. W ogóle to jestem zdanie, że kierowców zawodowych ginie na drogach więcej niż pracowników pod ziemią (wszelakiego górnictwa) - jednak, że transportowcy są rozproszeni - nawet tv nie podejmuje tego tematu (oczywiście szacunek - ale dla wszystkich). Pozatym uważam, że to są rozpuszczeni kolesie - lepiej by było chyba zapłacić karę i zwolnić wszystkich - ale wtedy by sie głodzili i pili soki - a ssać to oni potrafią.
zrobiłem printscrina - czasami giną posty
??? / 85.127.108.* / 2009-08-11 11:16
Dobre podsumowanie w komentarzu na salon24.pl (użytkownik "kazef"):

...
Ministerstwo Prawdy od kilku miesięcy "obrabia" związkowców i oczernia ich wizerunek w społeczeństwie.
Zaczęło sie to wszystko z grubej rury przy okazji przenosin wiadomych obchodów z Gdańska do Krakowa, niesławnego spotkania Tuska ze związkowcami w TVP itd.

Tekst "Neewsweeka" to tylko kolejny element w tej grze.
Jeśli oglądałeś ostatni Sopot w TVP, to widziałeś tzw. przerywniki między występami, w których przedstawiano gagi z trzema robotnikami w roli głównej. Pokazanymi jako robole, krzykacze, domagający się nie wiedzieć czego. Gawiedź ma rechotać, gawiedź ma nie lubić tych okropnych "związkowców".

Wszystko w oczekiwaniu na wrześniowe niezadowolenie społeczne...

Całkiem podobnej obróbce poddaje się od kilku miesięcy zapowiadany na wrzesień tekst w Biuletynie IPN o Kwaśniewskim.
A to daje sie info o przesunięciu materiału na wrzesień pisząc, że autorzy "spłodzili" az tak dużo stron, że przesuwac termin trzeba było. A to puszcza się faktoida, że niby Jolanta na męża donosiła - niech się gawiedź przyzwyczaja, że w sprawie Kwasniewskiego cos tam jest nie halo. A to w tym samym Sopocie Wojciech Mann czyta między występami dla uciechy publiki jakies niby dokumenty, ni to donosy, ni to esbeckie teczki, na których to - wiadomo - pracują ci z IPN, i na podstawie tychże piszą potem rózne rzeczy.

Tak się robi propagandę w postkomunie.
....

http://andromeda.salon24.pl/119483,maziarski-donos-niejakiego-zebe
ggaga / 83.17.92.* / 2009-08-11 10:54
Zagłosuję znowu na PO, pod warunkiem że dobierze się do tyłków związkowcom z KGHM.
Pilsener / 2009-08-11 13:19 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Ja już prawie 15 lat temu bym poszedł w tym kraju na wybory, gdyby w końcu ktoś wprowadził tutaj prawdziwą demokrację, a nie jedynie jej elementy - chcę głosować na ludzi, a nie na partię, w dodatku każda partia ma nostalgię za PRL'em wypisaną na twarzy, a Tusk to już chyba najbardziej z nich wszystkich, ciągle tęksni do tej swojej stoczni, do 200% normy i asygnaty na garnitur z Torunia.
Fors84 / 2009-08-11 11:05 / Bywalec forum
Nie da rady Donald nie ruszy związkowców bo mu słupki poparcia w sondażach spadną.
Pan Zenek / 82.210.157.* / 2009-08-11 10:30
A może to również wojna o jedzenie i mieszkanie dla kilku czy kilkunastu tysięcy ludzi? Bo prywatny inwestor, aby zwiększyć zyski (niektórzy wierzą, że potrzebne na inwestycje) zwolni dużą część załogi, która dla niego będzie tylko kosztem. Ciekawe, że niektórzy zwolennicy prywatyzacji niejednokrotnie sami odczują na sobie jej wady, czego nie są świadomi teraz, gdy emocjonalnie powtarzają frazesy o jej konieczności.
FirezeuG / 2009-08-11 11:55 / Tysiącznik na forum
Rozumiem że sugerujesz iż prywaciarz poprzez zwolnienie części załogi, która wedle twoich słów jest niezbędna, będzie ograniczał swoje zyski ?
Nie masz wrażenia że twoja teoria nijak ma się do rzeczywistych zamierzeń każdego kto inwestuje swoje pieniądze ?
Pan Zenek / 82.210.157.* / 2009-08-11 12:19
Połowę zwolni, a reszta ze strachu będzie zasuwać po 12 godzin za połowę dawnej stawki co w rezultacie da większy zysk prywaciarzowi. A co z nim zrobi, to już jego sprawa czyż nie?
FirezeuG / 2009-08-11 13:37 / Tysiącznik na forum
każdy zawsze może odejść do innej pracy a nie pracować 12 godzin.
Każdy ma wybór
Pan Zenek / 82.210.157.* / 2009-08-11 17:35
Chodzi o to, że tej dobrej (dobrze płatnej) pracy dla robotnika jest niewiele, więc wybór jest mocno ograniczony. KGHM to jeden z niewielu wyjątków w Polsce gdzie płacą godziwe pieniądze za pracę i wcale nie zagraża to płynności finansowej firmy. O pozycji związkowych działaczy i ich uposażeniach można dyskutować jednak gdyby nie oni, robotników KGHM dawno by wyd...o. W Polsce jak do wielu rzeczy tak do posiadania szacunku społecznego potrzebny jest papier. Nawet nie wiedza, tylko własnie papier. Jeśli go nie masz, dla tych którzy własnym papierem zasłaniają swoją głupote i niską samoocenę jesteś śmieciem. Tak traktowani są robotnicy chociaż w wielu przypadkach wykonują potrzebną pracę oraz są bardziej wartościowymi ludźmi od tych z mgr.
prognostyk / 85.14.126.* / 2009-08-11 11:06
Prywatny inwestor to jedyna gwarancja normalności. Nie może być tak, że w państwowej firmie są takie zarobki, taki socjal, jak by kghm nie zarabiał w złotówkach tylko funtach.\
Jak to się ma do innych zakładów, budżetówki??

Sprzedać wszystkie udziały. To jedyna droga.
Kiwi1 / 89.151.19.* / 2009-08-11 16:42
Chyba pracujesz u jakiegoś j**...ego prywaciarza, który wyciska z Ciebie ostatnie poty i z zazdrości życzysz ludziom pracującym w KGHM tego samego. Inaczej byś śpiewał gdybyś tam pracował, pewnie byś płakał, że mało zarabiasz bo przecież zdrowie tracisz. Jakoś nikt nie poruszył tematu warunków w jakich pracują Ci ludzie, nikogo nie interesuje to że wciągaja połowę tablicy mendelejewa, że pracują w podwyższonych temperaturach i dużej wilgotności. Teraz pewnie się odezwie FirezeuG albo hs2, że jak komuś nie odpowiada ta praca to niech spada, ale niech się zastanowią lepiej zanim coś odpiszą na ten temat. Sami by nie chcieli pracować w takich warunkach za takie pieniądze, a ktoś to musi mimo wszystko zrobić. Więc prognostyk niech zamknie gębę i nie porównuje budżetówki (tych mądralińskich za biurkami) do pracowników kghm. Rozumiem też Wasze bolączki na temat "związkowców" bo i mnie to wnerwia że taki jeden z drugim tarmoszą kasiorę ile tylko mogą, nie powinno tak być, powinno się im ukręcić ten proceder np. zmniejszając im pensję do wysokości pensji pracownika fizycznego.
Romuś / 199.67.203.* / 2009-08-11 09:25
Wszystkie związki o organizacje przestępcze, wyłudzające pieniądze pod różnym preteksetem od pracodawców i podatników i już dawno powinny być zdelegalizowane a ich "aparatczycy" pozamykani. Dotyczy to wszystkich bez wyjątku - Solidarność, OPZZ, ZNP etc etc.
Pierwszym celem jest mamona dla najwyższych funkcjonariuszy związkowych a zwykłych pracowników i ich potrzeby ma się daleko w d...

TAKA JEST NIESTETY PRAWDA .....................
maly kazio / 2009-08-11 09:24 / Bywalec forum
W kghm trwa walka o zachowanie kasy dla wydrzyjgęby typu Pan przewodniczący poseł Zbrzyzny.Jego polecznicy bez urazy ale nie mający nic wspólnego z ruchem robotniczym"trudne słowo" bo tak niestety jest,nie bronią miejsc pracy,tylko swoje tyłki.nie należy porównywać tych Panów ze związkowcami z wolnych i NIEZALEŻNYCH a więc nie opłacanych przez pracodawcę związków zawodowych.Argumenty o trudnej i ciężkiej pracy są chybione ponieważ nikt w wolnej polsce nie zmusza za kare(przypominam służbe wojskową zastępczą w kopalniach) do pracy w kghm.Ale też nie wymagajcie od społeczeństwa żeby was dotowało.Stocznie i kolebka po związkowcach została w arabskiej d... i tam zostanie.Prywatyzacja KGHM trwa cały czas tylko posiadacze akcji się zmieniają ale to dla Pana Zbrzyznego i innych nie jest zrozumiałe.Widocznie dostał za darmo pakiet akcji KGHM a ja musiałem kupić i taka to różnica .Ta firma ma przynosić zyski a nie paść nierobów.
AnSoc / 80.53.152.* / 2009-08-11 09:16
Związki zawodowe wykończyły General Motors i Chryslera, wykończa i naszą gospodarkę...
hans 1 / 87.105.149.* / 2009-08-11 09:13
Nie rozumię rachunku.Sprzedaż 10% da ok.1,8 mld zł.jednorazowo.Podobną kwotę uzyskuje skarb państwa rocznie bezpośrednio z dywidendy i podatków.I jest to cykliczne do czasu funkcjonuje złoże.
To,że pieniądze wplywają do kieszeni pracowników ,ich rodzin, emerytow i pośrednio mieszkańców tego regionu to chyba dobrze.Wystarczy spojżeć na Legnicę,Lubin,Polkowice,Głogów jak również pomniejsze miejscowości LGOMu.Ich wygląd i rozwój powinny stanowić o pozostaniu w polskich rękach własności KGHM a nie o dalszym dynamicznym rozwoju Chn czy Niemiec.Te nacje mają kupować miedź w Polsce a nie po zaniżonych cenach w Pekinie,Sznghaju i.tp giełdach.
FirezeuG / 2009-08-11 11:59 / Tysiącznik na forum
HEHEHEH

Mając firmę opartą na tym surowcu gdzie ty byś go kupował?

Napewo nie w miejscu gdzie masz najniższą cenę która maxymalizuje zyski, przecież to takie nie etyczne.
asdad / 193.108.177.* / 2009-08-11 09:06
Dzisiaj w radiu puszczono wypowiedz jednego ze "zwiazkowcow" KGHM. Mowil cos o podziale KGHM jak tortu. Ja proponowalbym sprzedac 30% a zostawic sobie 10%. Zaden z rzadow "nie mial jaj", by to zrobic...ten tez raczej tego nie zrobi przed zblizajacymi sie wyborami.

Ten tez zwiazkowiec, ktory przemawial powiedzial rowniez o tym, iz przyjdzie "prywaciaz" i .... i tutaj mysle zagoscily przerazajace wizje w jego glowie. Brak dodatkow, brak przywilejow, brak kasy. 15 z 18 tys. pracownikow nalezy do zwiazkow zawodowych. Dostaja na wakacje....tanich kredek tez nie kupuja. Skoro teraz taki wielki zysk przynosi KGHM, to bedzie jeszcze wiekszy, gdy zminimalizuje sie koszty zwiazane z utrzymaniem darmozjadow, a i ludzie beda miec wiecej motywacji...Czy tylko w KGHM 3 osoby obsluguja naraz automat do kawy skoro moze to robic 1?
paweł r / 78.8.188.* / 2011-10-06 22:35
człowieku zjedź kilometr pod ziemię i dopiero zabieraj głos ,
w innym przypadku możesz tylko przysłuchwać się po cichutku.
Indyg / 94.158.235.* / 2009-08-11 09:05
O co tu chodzi?. To są normalne zarobki. Krzykacze w białych kołnierzykach niech staną przy piecu w lato lub wejdą do mokrej kopalni z narażeniem życia. Każdy spec od zarządzania chciałby latać na konferencje samolotem i mieć pełne kieszenie pieniędzy, a masy niech pracują za grosze. W przypadku KGHM firma wypracowała miliardowy zysk to i tym przy piecu lub w kopalni należy się płaca na poziomie europejskim.
maly kazio / 2009-08-11 09:26 / Bywalec forum
Wpadnij na Halembe.Pogadamy.
Pilsener / 2009-08-11 09:25 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Jasne, już ja wiem aż za dobrze, jak się pracuje w budżetówce, skoro górnicy pracują tak ciężko, to dlaczego wydobywają tak mało? Te same argumenty wysuwają nauczyciele, rolnicy.... jak to oni "ciężko" tyrają na państwowym, za to w prywatnych firmach pewnie pełno obiboków, haha, zrobią wszystko by uniknąć prywatyzacji, bo właściciel prywatny połowę zwolni a resztę zagoni do pracy, a nie wiecowania.
"z narażeniem życia" - haha, kolejna bzdura, nawet w kopalniach do najniebezpieczniejszych zadań wzywa się podwykonaców, jak Ci biedacy co zgineli niedawno w wybuchu metanu - bo żaden związkowiec tego nie zrobi, jak już zjeżdża pod ziemię to tylko przed kamerami (jak polityk), by "solidaryzować się", a najcięższą robotę odwalają "koledzy" z firm prywatnych, często za grosze i bez żadnych przywilejów!
Pan Zenek / 82.210.157.* / 2009-08-11 11:08
Sam piszesz "połowę zwolni", "często za grosze", więc chyba mają o co walczyć?
Poza tym celem tej prywatyzcji nie jest poprawienie kondycji KGHM tylko jednorazowe zasilenie budżetu kilkoma milirdami złotych.
Wydobywają mało? Myslisz, ze aby wydobyć więcej wystarczy szybciej machac łopatą? A jakim cudem gdy tzw. inwestor zwolni połowę górników reszta będzie wydobywać więcej? I jeszcze za mniejsze pieniądze oczywiście?
Pilsener / 2009-08-11 12:53 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Pewnie że mają o co walczyć - każdy chce nic nie robić (lub robić niewiele) a brać za to potężne pieniądze. Celem prywatyzacji ma być przejście z gospodarki komunistycznej do wolnorynkowej i położenie kresu nadużyciom w państwowych firmach, inne cele mnie nie obchodzą.
A jakim cudem będą wydobywać więcej? Jakoś w Australii potrafią, nawet w Rosji wskaźniki wydobycia na osobę są znacznie większe, skoro inni mogą to polskie górnictwo też - tylko tu trzeba pracować, a nie strajkować czy brać kasę za specjalizacje - jest kupa osób, które biorą kasę ze określone specjalizacje a nawet nie zjeżdżają pod ziemię (chyba, że przyjedzie tvn).
FirezeuG / 2009-08-11 12:03 / Tysiącznik na forum
Bo zrobią to maszyny a nie "chłopy" z łopatami.

Podobnie było z producentami aut jak wchodziły roboty, a jednak się udało.
dsssddsdsdsdsdsd / 217.74.68.* / 2009-08-11 09:03
Nieprawda bowiem jest, ze do ZFSS "Ustawowo wypłaca się 37,5 procent średniej pensji".

To jest maksymalny limit, a pracodawca moze w porozumieniu z przedsatawicielami pracownikow wplate zmniejszyc do ZERA. Zaden problem, wystarczy, ze przedstawicielem pracownikow jest np. prezes, czy wlasciciel firmy ;)
jacek 142 / 91.189.223.* / 2009-08-11 09:00
Toż to oburzające ten fundusz socjalny dla 18 500 pracowników jest aż 3 krotnie wyższy niż roczne zarobki Bieleckiego (z uwzględnieniem bonusów i akcji) -wielkiego gracza w piłkę nożną.

Najnowsze wpisy