hmmm335
/ 89.250.203.* / 2016-03-14 11:58
49 zł za każde rozpoczęte 300 km... Na każdej trasie. Wsiadasz, płacisz. Pociąg posiada np 6 wagonów. 2 pierwsze klasy bezprzedziałowe- dla tych, co zarezerwowali wcześniej. 2 kolejne wagony, to 2 klasa- tu albo przedział, albo bezprzedział. Dla tych, co zarezerwowali później. 5 wagon- 1/3 niepełnosprawni, 1/3 WARS, oraz 1/3 przewozy rowerów i dużego bagażu. 6 wagon- dla spóźnialskich i konduktorów. 3 przedziały - 1 dla konduktorów, 2 po 149 zł dla łącznie 12 osób, oraz pół wagonu miejsca jak w samolocie, wąskie, 5*10 rzędów. I tyle. Więcej wpuścić nie można.
2 konduktorów, czujki na miejscach. Brak jakichkolwiek ulg. Sprzedaż z biletów musiałaby przekroczyć średnio 16 000 zł za kurs na 300 km. Czyli w 1 stronę polski 1 pociąg generuje przychód 32 000 zł.
Słuchajcie - pełne pociągi, ludzie zadowoleni. Wystarczy chcieć.
Co z pendolino ? Tak samo. Po prostu wszystko po 49 zł. I tyle. A nowe pociągi robione byłyby pod specjalne zamówienie wnętrza.
Słucham, jak wam się podoba pomysł ? Bo wg. mnie nikt już by się nie bawił w prywatne autobusy itp...