Mario2791
/ 31.61.251.* / 2012-07-31 14:25
Przykro mi jest, że co niekórzy z laików nie znają się na lotnictwie. Szkolenie takie nie jest proste.Kto jest lotnikiem z krwi i kości zna zasady postępowania w przypadku szkolenia na danym typie statku powietrznego. Te pare "groszy" mie zastąpią doświadczenia lotniczego, które każdy pilot musi zdobyć. Nie rzecz być przeszkolonym ale mieć głowę na karku gdzie w ekstemalnym momencie można uratować ni tylko swoje ale i kolegów życie. Nie każdy wie, że szkolenie jest procesem złożonym a często lata określają doświadczenie danego pilota. Podczas lotu nie tylko pilot jest ważny ale również załoga (mechanik lotniczy, operator, technik pokładowy lub inna osoba w personelu).Ja doświadczyłem, że podczas lotu (wykonywanego zadania)z odpowiedzialnym pilotem Straży Granicznej jestem bezpieczny.