cały artykuł jest tylko o PKB - a co z zadłużeniem??? To nie sztuka kupić tv na kredyt i myśleć, że się ma wyższe pkb niż sąsiad - a za chwilę nie móc obsługiwać długu. kilka dekad udawało się na zachodzie robić wszystko na kredyt - zeby dzieci musiały to spłacać i to z odsetkami - ale jest jeden problem - zapomnieli zrobić dzieci i jest problem demograficzny - nie ma kto spłacać i utrzymywać obecnej dynamiki i się całość wali... Ale cieszcie się pkb +0,3% - w końcu jest dużo lepsze od oczekiwań - bo realnie to świat się cofa tak jak w Japonii - deflacja przez 2 dekady i po 20 latach ceny nieruchomości to 20% tego co poprzednio na szczycie.

No cóż myśmy już zaciskali pasa, były kartki...na wszystko i jakoś przeżyliśmy ten stan...co prawda nie podobało się to wielu i wyszli na ulice...teraz widzicie jak to jest..panowie ekonomiści z bożej łaski..Ale jedno jest pewne: nikt w tamtych czasach nie głodował chyba,że rodziny alkoholików, którzy przepijali wszystkie pieniądze...Albo tacy którym się nie chciało pracować...bo też tacy byli...My Polacy moglismy zacisnąć pasa dlaczego inni nie? Przykre ,że kraj którny podobno wyniósł się z iewoli komunizmu wtedy nie miał żebraków, bezdomnych( chyba że na włąsne zyczenie) a teraz co?????O tow alczyliście? To wytłumnaczyliście ludziom?? Że takd ziałą kapitalizm włąsnie? żE PAN KTORY SKAKAŁ DLA OGÓLU PRZEZ PŁOT DOSTAŁ MILION ZA WSPOMNIENIA A INNI STRACILI PRACE?
Jak mozna ztego być dumnym? Jak????? Przypomnijcie ie sobie, mielismy kartki, kazano nam oszczędzać...i własnie to Wam sie nie podobało...o to wyszliście na ulicę...teraz to czeka innych ..mam nadzieję iż będą mądrzejsi.
Krzyczeliście: żyliśmy na kredyt...fakt a teraz Polska żyje wyłącznie za gotówkę....mój Boże...A wg mnie wtedy Polska powoli szła do przodu, żebyśmy wtedy nie strajkowali, nie przyczyniali się do strat...bo strajk ...kary umowne za niedotrzymanie terminów a co to strajkującego obchodziło...jakie tam kary umowne powiedział robotnik, a co to mnie obchodzi...ja chce podwyżkę bo tak mi, że związków powiedzieli,ze się należy...to mam dostać i już..Gdzie są podpisane postulaty jak to ma być temu robotnikowi dobrze? gdzie są czy spełnione??? Podpisane przez Pana Wałęsę..Podpisano niech się spełni...miała być i praca i godziwa płaca?? gdzie to wszyskto jest? Nie ma płacy bo nie ma zakładu pracy!!!!A dlaczego nie ma? Bo sprzedany.... a potem zniknie marka polska znana w świecie..tak znane były w świecie różne polskie marki, dobre a dziś?Dziś już nie ma prawie nic polskiego....Jeśli ktoś mówi: oo to Wasza firma jeszcze polska..to pracownicy prawie rzucają mu się pod nogi z prośbą:: ciii bo a nuz rząd usłyszy i sprzeda...Możecie sobie pogratulować, jeśli o to Wam kiedyś chodziło...to właśnie się spełniło...w 110%

w tym wszystkim chodzi tylko aby "kryzys'czyli dymanie całych narodów " trwał jak najdłużej gdyż bansterzy na tym najlepiej zarabiają widząć gigantycznierosnące długi narodów ,
CZY KTOŚ SOBIE ZADAŁ JEDNO PYTANIE , SKORO WSZYSTKIE KRAJE SĄ ZADŁUŻONE NA tysiąceMILIARDów $ TO KTO JEST TAK BOGARTY ŻE MOŻE WSZYSTKICH KREDYTOWAĆ ?
ODP . MASSONOWO ŻYDOSKIE BANKI CO SĄ CORAZ BARDZIEJ BOGATE !!!!

to ze w przyszlym roku czesc gospodarek bedzie na ulamkowym plusie nie oznacza ze w 2013 r bedziemy wychodzic z kryzysu.

to efekt luzowania ilosciowego(kupowania czasu) czyli masowego dodrukowania kasy bez pokrycia z ktorym mielismy do czynienia w roku obecnym.

Tylko dlatego czesc gospodarek bedzie w przyszlym roku kolo lub lekko powyzej zera, ale zadnych problemow jak dotad nie rozwiazani.
Za to zadluzenia krajow powiekszyly sie jeszcze bardziej i nawet z Grecja nie ma postepu.

Na razie kupiono troche czasu, ale rok 2014 bez znalezienia naprawde konkretnych rozwiazan zapowiada sie tragicznie.