Zdaniem ośrodka badawczego Open Europe, po to, by uniknąć obniżki ratingu EFSF, pozostałe państwa eurolandu wyceniane na AAA będą musiały znacznie zwiększyć swój udział w gwarancjach rządowych, przenosząc jeszcze większy ciężar na i tak już niechętnego akcji ratunkowej niemieckiego podatnika. W dalszej perspektywie może to zagrozić także ratingowi samych Niemiec.

Ciekawe, jak idiotyczna decyzja Tuska o dawaniu miliardów na pomoc Grecji (pomimo tego, że Polska nie jest członkiem strefy Euro) wpłynie na rating Polski... Ale państwa strefy Euro są Tuskowi bardzo wdzięczne. Dostał od nich w zamian wielkiego, solidnego kopa w tyłek.

Jaką wiarygodność może mieć bank lub instytucja finansowa skoro są w stanie pokryć nie więcej niż 10% zobowiązań wobec Klientów. Wszystkie AAA, AA+ BB itd to pic na wodę. Kryteria wiarygodności w jakich można rozpatrywać banki i instytucje finansowe to obecnie rozważania które jest większym śmieciem i papierem bez pokrycia