Typowe pieprzenie kota w pazur!!! I tyle!
Jest ogólnie za dużo przewoźników i stawki frachtowe dla nich są już poniżej krytyki w bardzo wielu wypadkach. Namnożyło się od groma firm pośredniczących i żyjących z przewoźnika.
W momencie gdy ceny paliwa szły w górę , nikt nie dokładał do stawek tylko ucinał ile się dało. Jak paliwo tanieje to jest zaś okazja by dalej obcinać. Kierowcy mogą na Unię jechać bez przygotowania - i tak sobie dadzą radę - NIE TRZEBA I NIE MOŻNA PŁACIĆ WIĘCEJ . Jechać jak się szybko da i jak długo. Nic nie ma znaczenia - klient zawsze daje mniej.
Teraz może jak czas się wydłuży to może zaczną myśleć - SZCZEGÓLNIE PRZEWOŹNICY - że czas też kosztuje i przewoźnik to też człowiek a nie maszyna , robot. Że za dobrą płacę się należy dobry zarobek.
A tak na marginesie - dlaczego nie ma na polskich drogach , litewskich ,estońskich , rumuńskich i bułgarskich za kierownicą TIR-ów Niemców czy Francuzów??
Dlaczego oni nie chcą jeździć na wschód??? Bo nie zapłacą im tyle ile by chcieli i ile by się należało???

strachy na lachy,
nic nie zamkną bo by w ich marketach towaru brakło

4 stycznia 2016 r. Dania zamyka swoje granice z Niemcami. I co? Danię też politycy UE potepią?

Czy to znaczy, że uchodźcy mogą po unii poruszać się swobodnie nawet bez dokumentów, a nas Europejczyków będą sprawdzać na każdej granicy? Jeśli tak to lepiej samemu się z takiej unii wypisać.

Zostanie skumać się z Rosją i Chinami.

wcześniej czy później strefa schengen się rozpadnie stracą polscy przewoźnicy , ale ile stracimy na przyjęciu imigrantów zwiększone koszty na policję,darmowe mieszkania, zamieszki, świadczenia socjalne śledzenie terrorystów, przecież Polska Czechy Słowacja czy Węgry moga mieć otwarte granice.wolę kontrole na granicach niż panoszących się po kraju muzułmanów ze swoimi żądaniami, nie przyjmujmy żadnych muzułmanów !! jak ich raz wpuścimy to będziemy musieli przyjmować ich cały czas ,a to się skończy katastrofą !

To całe shengen to o kant stołu rozbić, na co nam to? żeby nas tu pozadłużać, wykupić? tania siła robocza do tego zdolna i pracowita bo przecież Polak POTRAFI wszystko a do tego zapycha za trzech. Na co nam to całe shengen? Jeszcze żeby zarobki były w euro na poziomie europy to każdy by sobie gdzieś wyjechał na urlopie, pozwiedzał Barcelone czy Amsterdam ale tak to za 1600 zł/miech to nawet nad jezioro pod miastem trudno podjechać. W du^e to całe ich shengen niech se wsadzą.

Autor jest w błędzie bo po pierwsze schengen jest w ramch NATO a nie UE i są w europie państwa które nie są UE a są w NATO i są objęte schengen.

z Grecją mieli problem (finansowy/bankowy) i jej nie wywalili; wiadomo - trzeba gdzieś upchnąć towarek i kasa się "obraca". u nas też upychają co się da i póki co tak zostanie. problem "uchodźców zniknie, jak zbilansuje się kwota dawana - zasiłki i fundowanie z kwotą zwrotu-nakupują lokalnie dóbr, zapłacą za coś tam lokalnemu legalnemu podatnikowi; wtedy znowu kasa się "obraca". propagandowo ciapatka, który pójdzie do pracy zrobią bohaterem roku, żeby inne ciapatki zobaczyły przykład. problem rozwiąże zasymilowanie 5%. przybysze muszą wydać lokalnie na mieszkanie, media, telefony, żarcie, komunikację, więc "inwestycja" wkrótce się im zbilansuje. druga sprawa, że kraje podemoludowe nie stać na takie "inwestycje". problemem jest przestępczość nowych i mówienie im, że wszystko im się należy - to będzie trudniej wyeliminować.