Chomskiemu łatwo krytykować USA bo jest profesorem na uczelni w... USA.

Więcej szacunku dla Odchudzonego. Napisał w dobrej wierze:..."pracyj nawet za 1 tys dolarów"... Tego wymaga jednak nie tylko Twoje wykształcenie. Poza tym wszystko prawda i bardzo smutne.

Niby wiecie o czym piszecie, a nie wiecie.
Jakim sposobem ci "prywaciarze" maja placic wiecej? Skad maja na to wiecej wziac? Jezeli pracownik dostaje na reke 1000zl, to pracodawc musi wybulic 1800zl. Fajnie?
A jak pracownik pojdzie na chorobowe, to jak myslicie, kto placi mu wynagrodzenie? ZuS? Oj, nie, znowu ten prywaciarz musi wylozyc kase tak, jakby ten pracownik byl w pracy i normalnie przynosil dochod.
A ile jest jeszcze roznych innych oplat i podatkow, tego nawet ja sam nie wiem, mimo iz od ladnych paru lat prowadze swoje i cudze biznesy.

Zreszta, dziwi mnie wymowa slowa "prywaciarze". W stanach to co, na panstwowych posadkach wszyscy pracuja? Albo prywaciarze w stanach z dobroci serca oddaja caly swoj zysk pracownikom i nic dla siebie nie zatrzymuja?
A moze w Polsce duze korporacje to placa takie kokosy, a tylko prywatne firmy placa malo? Bo ja znam w Polsce sporo prywatnych firm, ktore placa lepiej, niz miedzynarodowe koncerny. Ale i tak nie sa w stanie rownac sie z tym, co oferuje zachod. I nie beda w stanie tak dlugo, jak dlugo w Polsce dazy sie do gospodarki centralnie sterowanej.

Drogi P. Doktorze, nie wiem jak Panu odpowiedzieć i co jest najtrudniesze, to krótko. Może tak... W dobie globalizacji kapitału, prawa ekonomii na własny użytek w małym, słabym a tym bardziej ciągle skłóconym państwie, nie mają żadnego prawie zastosowania. Niestety. Brak kapitana stojącego twardo u steru jest naszą chorobą narodową od zarania. Stąd też, przy znacznej naszych rodaków pomocy, całkowite uzależnienie od obcego kapitału. Przysłowie: "Polska nierządem stała i stać będzie"...przykre, ale ciągle jak narazie, aktualne.
Rozumiem Pańskie bolesne pytania na które w zasadzie nie ma odpowiedzi. Nie ma idealnego, dobrego systemu, jak nie ma i nie będzie nigdy dobrego rządu dla wszystkich ludzi. Obecny, bolszewicki kapitał jest dobry i był dla tych, co go posiadają. Cała reszta jest tylko mydleniem oczu tym którzy go nie posiadają, dla swego swego rodzaju utrzymania za wszelka cenę obecnego stanu posiadania. A jest o co walczyć... widać to gołym okiem. Pieniądz jest zawsze zachłanny i nie ma opamiętania.
Póki co, każdy dzisiaj musi na własną rekę walczyć o przetrwanie. Pan również, czego z dobrym skutkiem Panu życzę.
Nostalgię i miłość do Ojczyzny proponuję Panu zamienić jak to nieraz czynią Niemcy, tęsknotą za Hańmatem /stronami rodzinnymi/... jeżeli choć trochę to pomoże...
Życzę powodzenia, bo żyć trzeba... chociażby dla bliskich.

Nie potrzebni sa Polsce ludzie wyksztalceni? To kto bedzie Cie leczyl, tworzyl kulture, ksztalcil twoje dzieci, tworzyl dochod..... nawet najwiekszy cymbal wie, ze ludzie mlodzi - a tym bardziej wyksztalceni sa najwiekszym skarbem narodu.
Edukacja jest najlepsza inwestycja, inwestycja ktora zwraca sie najlepiej.
Zaluje tych co zatrudniaja za najmniejsza krajowa. Jaka placa - taka praca. Za tyle pracuja pewnie nieudacznicy, lub tacy co nie maja wyboru i tylko patrza aby dac gdzies indziej dyla, lub co najwyzej przekrecic wlasciciela. Twoj poglad neguje jakikolwiek rozwoj. Kazda firma, nawet najmniejsza musi zakladac rozwoj. Rozwoju nie mozna opierac na pracy mamy, barata czy tesiowej. Przeciez to jest beznadziejnie niedorzeczne....

PS. Gospodarka USA i wszystkich rozwinietych demokracji opiera sie na malych i srednich przedsiebiorstwach

Czesc dr x ,

Ja mam tylko dwa fakultety ( bez doktoratu , wyjechalem z Polski przed doktoratem o co jeden ze z profesorow do dzis ma pretensje )i zarabiam w USA 12ooo USD miesiecznie . Mysle , ze z trzema fakultetami powinienes cenic sie wyzej bo czas jest temu odpowiedni .
Powodzenia , Mgr Z

nie wiesz o czym ty mowisz czlowieku