Forum Forum finansoweInne

Studentów nie będzie stać na studenckie kredyty

Studentów nie będzie stać na studenckie kredyty

Wyświetlaj:
Mav2007 / 83.175.175.* / 2009-04-19 16:02
Kredyt studencki jest calkiem fajnym rozwiazaniem - bo poczatkowo 600 pln to duzo (dla studenta) a splacanie po 400 pln (juz po studiach, jak masz prace) jest w miare proste.

Gorzej ze banki chca zarabiac po 20% na kredytach - a tu sie nie da :P wiec naciskaja, zeby albo podniesc oprocentowanie (nierealne) ablo przestaja udzielac kredytow studentom, gdy masz niskie zabezpieczenie (a wiec gdy rodzice zarabiaja np
kaczordonald / 217.42.157.* / 2009-04-16 09:10
Jak nie mozna konkretnie okrasc czlowieka czyli odsetki i prowizje nie sa lichwiarskie to bank nie wchodzi.
Czarna Chmura1 / 2009-04-16 09:08 / Bywalec forum
i bardzo dobrze, że nie będą dawały, to iście złodziejski system, w którym trzeba się zadłużać żeby studiować. Lepeiej żeby studenci w trakcie studiów pracowali. To ten złodziej balcerek, a za nim Herr Donaldinio proponują stworzyć system, w którym wszyscy będą zadłużeni i będą pracować na rzecz bankierów. Bo jak absolwent ma po skończonych studiach zaoszcędzić na mieszkanie, gdy musi spłacać kredyt studencki. A więc musi wziąć kolejny kredyt na mieszkanie i tak do usranej śmierci w niewoli.
T13 / 195.14.4.* / 2009-04-16 11:06
osoba po szkole średniej jeśli wyjedzie np do warszawy na studia i podejmie swoją pierwszą pracę nie zarobi tyle, żeby wynająć mieszkanie (nawet z kimś "na spółkę"), wyżywić się i jeszcze opłacić uczelnię! zastanów się co piszesz!! Nie w każdym mieście i wsi jest Uczelnia wyższa! zanim coś napiszesz-przemyśl! gdyby nie taka pomoc kredytowa (pamiętam że miałem ją w BPKBP), nie miał bym szans, żeby samemu się utrzymać. NIe każdy ma rodziców, którzy będą utrzymywali swoje dzici tak długo!!!
Czarna Chmura1 / 2009-04-16 11:29 / Bywalec forum
no nie wiem, czy mogę się z Tobą zgodzić. Jak ktoś studije zaocznie, to może mieszkać w swojej rodzinnej miejscowości, tam pracować, a do W-wy jeździć tylko na zjazdy. A w przypadku studiów dziennych otrzymują akademiki co znacznie obniża koszty utrzymania.
A to że żyjemy w kraju, w którym pracujący człowiek nie może przeżyć, to jest już inna sprawa, wynika z nadmiernego opodatkowania obywateli, przez tzw. państwo opiekuńcze. Gdybyśmy zlikwidowali większość podatków, w szczególności akcyzę, cło, podatek dochodowy, oraz wszelkie przepisy ograniczające budownictwo, wtedy na pewno każdy sam by się utrzymał i bez pomocy państwa mógłby studiować.
T13 / 195.14.4.* / 2009-04-16 11:40
dojazdy.. jest w tym coś... ale.. ja miałem do swojej wymarzonej uczelni 202km. w mojej rodzinnej miejscowości nie było pracy, więc przybyłem do W-wy, żeby mieć możliwość zmiany. Na początku było bardzo ciężko i uwierz mi (wiem z autopsji) że bez "studenckiego" bym nie dał rady. Owszem zadłużyłem się "na starcie/;, lecz później 300zł/m-ąc było śmieszna kwotą! Po pewnym czasie spłaciłem wszystko za jednym razem i sprawa zamknięta W czasach "studenckich" 600zł miesięcznie (gdzie szkoła kosztowała 500) było olbrzymią gotówką! Nie popieram brania nowej plazmy na raty, czy nawet żelaska, bo w ten sposób można się wciągnąć w kłopoty, ale moim zdaniem, kredyty studenckie to bardzo potrzebna sprawa. Gdyby nie one, napewno nie mógł bym osiągnąc tego, co mam teraz.. oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania
Czarna Chmura1 / 2009-04-16 11:46 / Bywalec forum
Nich Ci będzie mogę przyznać Ci rację, skoro żyjemy w państwie socjalistycznym, które odbiera ludziom prawo do normalnego życia, to powinno się ze zrabowanych pieniędzy wspierać kredyty studenckie. Zawsze to lepszy cel niż budowanie stadionów.
T13 / 195.14.4.* / 2009-04-16 11:55
budowanie stadionów to wg starego powiedzenia: "zastaw się a postaw się..."
T13 / 195.14.4.* / 2009-04-16 11:43
wszystkich Forumowiczów przepraszam za ortografy.
kaczordonald / 217.42.157.* / 2009-04-16 09:27
Zadluzanie sie od startu nie jest dobre .Zgadza sie.Ale wiekszosc pracujacych rodzin w Polsce ma dochod laczny okolo2200-2500 netto[lacznie] czyli srednia krajowa.O tym sie glosno nie mowi.A na money.pl 90 % forumowiczow to przedsiebiorcy,inwestorzy posiadajacy czesto dodatkowo jedno lub wiecej mieszkan.Dla nich czyli zdecydowanej mniejszosci sa takie fora i oni glownie z nich korzystaja .Nikt inny.Musi wiec istniec jakis system ktory pomaga sie wyksztalcic dzieciakom z takich normalnych przewazajacych w Polsce rodzinach.Tam praktycznie nie ma mowy o oszczednosciach a miesieczny budzet skoncentrowany jest na tym aby starczylo.
Czarna Chmura1 / 2009-04-16 09:30 / Bywalec forum
właśnie dlatego napisałem, że powinni pójść do pracy.
Ale na pewno nie powinni się zadłużać.
kaczordonald / 217.42.157.* / 2009-04-16 09:52
Pracy to brakuje nawet dla tych co studia skonczyli juz dawno.Wyjada studenci za praca za granice i polowa nie wroci do kraju.System pomocowy w postaci preferencyjnych kredytow czy innej formy pomocy dla zdobywajacych wyksztalcenie powinien istniec.Niz demograficzny za chwile bedzie odczuwalny.W interesie kazdego rzadu jak i calego kraju jest aby jak najwiecej ludzi moglo sie wyksztalcic i pracowac.A przynajmniej miec wieksze mozliwosci na rynku pracy wlasnie dzieki zdobytemu wyksztalceniu.
Czarna Chmura1 / 2009-04-16 11:40 / Bywalec forum
no właśnie niż demograficzny, niby państwo opiekuńcze, a więcej ludzi umiera niż się rodzi, to na czym polega ta opiekuńczość? Gdy gospodarz opiekuje się swoim inwentarzem żywym, a jego ciągle ubywa, to to jest dobry opiekun, czy zły? a co do osób wyjeżdżających za granicę, to spora część wyjechała właśnie po to, by mieć pienądze na spłatę kredytu studenckiego.
Czarna Chmura1 / 2009-04-16 09:32 / Bywalec forum
Np. w Polsce funkcjonuje świetny system studiów zaocznych.
T13 / 195.14.4.* / 2009-04-16 11:24
za które płacisz 500-600zł miesięcznie. dodaj do tego utrzymanie np w warszawie-minimum 1000zł /m-ąc i mieszkanie -jeśli w dwie osoby to jakieś 800zł z opłatami i powiedz, czy student zarobi na siebie????!!? wątpię czy bez doświadczenia zarobi 2500netto!
Czarna Chmura1 / 2009-04-16 11:31 / Bywalec forum
Jak ktoś
studije zaocznie, to może mieszkać w swojej rodzinnej
miejscowości, tam pracować, a do W-wy jeździć tylko na
zjazdy.
Mav2007 / 83.175.175.* / 2009-04-19 15:59
A w rodzinnej miejscowosci zarabiac 1000 pln netto :P No tak :D
Czarna Chmura1 / 2009-04-16 09:12 / Bywalec forum
Gazeta: "Studenci namawiają rząd do powołania Państwowego Funduszu Poręczeń pożyczek studenckich i doktoranckich." buchcha. Dla niewtajemniczonych Gazeta, tzn. GAZETA WYBORCZA. Osttnio wszyscy mówią Gazeta, czyżby żurnaliści z GW wstydzili się swojej nazwy?
A redaktorem naczelnym GW jest Żyd, to chyba już wszystko jasne.
Czarna Chmura1 / 2009-04-16 09:22 / Bywalec forum
a ta Gazeta to chyba Dziennki Polska, w takim razie przepraszam za pomyłkę. Ale i tak stawiam w ciemno, że GW jest za wprowadzenie złodziejskiego sysytemu płatnych studiów na wzór amerykański.
leonardo1990 / 2009-04-19 23:23
Mam tylko jedno pytanie kim teraz jest "czarna chmura"? Chodzi mi oczywiście o zawód. Czy osoba z zaocznymi studiami może konkurować z osobą ze studiami dziennymi starając się o pracę? Czy naprawdę kalkuluję się uczyć się zaocznie? Przecież "wynagrodzenie w pracy" - "opłaty za szkołę" = "nauka na dziennych..." "kredyt" + "więcej czasu na naukę" = "lepsze przygotowanie" = "lepsza praca" = "szybka spłata kredytu"

Najnowsze wpisy

Kredyty gotówkowe - najlepsza oferta: