O ile się orientuję, a czytam już o tym modelu od kilku miesięcy, Subaru ma swoją politykę, której wcale nie ukrywa. Model BRZ ma być bazą do sportowego tuningu i firma skoncentrowała się na najważniejszych parametrach, które pozwalają wycisnąć z tego auta dużo więcej, takich jak precezyjny układ kierowniczy, idealne wyważenie i niski środek ciężkości, natomiast możliwości silnika zaprezentowała testując wyścigową wersję BRZ-ta. Dlatego dziwi mnie to biadolenie, ponieważ życzę wszystkim Kowalskim, żeby umieli ogarnąć te 200KM, a ktoś, kto będzie chciał się ścigać będzia miął możliwość skorzystać z pakietów, które już przygotowują wszystkie liczące się firmy tuningowe.