jliber-glupoty piszesz. widac ze nie masz pojecia na czym polega handel z tzw. sieciami. juz ci tlumacze o co chodzi.problem jest w tym ze market nie zarabia (tak jak np. twoja mama-wlascicielka malego sklepu osiedlowego) na marży.tylko na tych oplatach.przez co moga sobie pozwolic na sprzedaz prawie po cenie zakupu.natomiast twoja mama tego nie przetrzyma.ma koszty i chce jeszcze by cos w kieszeni zostalo. i to jest nie w porzadku.po prostu w takim przypadku nie ma możliwosci konkurowania. (jesli rozumiesz slowo:konkurencja w oparciu o tzw.wolny rynek). także, jak widzisz szkola to nie wszystko...

Twoja wypowiedź nie ma sensu. Jeśli kosztem jest opłata np. „półkowa”, to ten koszt musi być wliczony w cenę produktu. Tylko idiota dokładałby do interesu i na pewno nie długo.
Cena hurtowa produktu dla marketu zawiera: koszt wytworzenia, magazynowania, transport …… i opłatę „półkową”. Dla małego sklepu cena hurtowa może (ale nie musi z innych powodów) być niższa niż dla wielkich sklepów, ale jak to wygląda – inna bajka.

Żaden dostawca nie ma obowiążku wystawiania swoich produktów na najatrakcyjnieszych półkach i nie musi za to płacić.
Ci co skarżą się w sądach o to, że dawali ŁAPÓWKI marketom ale ponieśli mimo to porażkę to zwyczajne szumowiny sprzedawczyki.
Jak są na wierzchu to siedzą cicho podobnie jak pewna Aneta. Kiedy czeprała korzyści milczała.

Co ma Aneta do hipermarketów pisząc bzdury? Nie zdajesz sobie sprawy jakie pieniądze się płaci marketom i bzdurą jest , że markety nie zarabiają - zarabiają ciężką kasę, doliczają niejednoktrotnie oprócz warunków od 30 %do 40% marży. Co roku dodaje się warunki współpracy a cen nie można ruszyć - więc człowieku zastanów się jak długo firmy mogą być tak wykorzystywane. Zagraniczne sieci się bogacą kosztem ubożenia naszych polskich producentów i naszych pracowników, którzy przez taką bandycką politykę hipermarketów mają głodowe zarobki. Ponieważ pracodawcy nie stać jest na podwyższenie pensji.
Często jest tak, że jak się wdepnie w takie gówno (jak duże sieci) - rozbudujesz firme i co? Zaczyna się wykorzystywanie dostawców.
Cieszę się bardzo, że nareszcie nasz Sąd i nasi prawnicy są po stronie firm krzywdzonych przez sieci ! Ja też zamierzam złożyć pozew - dość mam perfidnego wyzysku mojej firmy !

Zanim zdecydujesz się na współpracę z Hipermarketami zastanów się? Sa to złodziejskie firmy, które oszukują dostawców biorą opłaty za wszystko! Nowe markety, które powstają w Polsce budowaną są za naszą kasę - wystarczy policzyć ilość dostawców i płacone przez nas miljonowe haracze. Bzdurą jest że opłaty, które się płaci za usługi typu - logistyczne ni jak maja się do rzeczywistości zamawianego towaru. Źle skalkulowana sprzedaż, zwroty nie sprzedawanego towaru na koszt dostawcy za które nikt nie ponosi odpowiedzialności !!!(umowa jest tak skonsturowana, że dostawca ponosi winę za wszystko). Jak chcesz popracować dadźą Ci jeden rok a każdy następny to walka o najniższą cenę,o porcent warunków współpracy a jest ich około 30. Kupcy zachowują sie jak rozjuszone psy aż wstyd sie przyznać, że Polacy jako kupcy są najgorsi w sieciach - są bezwzględni!!!Są w Polsce sklepy typu PSS SPOŁEM, gdzie nie płaci się żadnych haraczy.

Zbynio1 - racja! Brak równowagi powoduje dyktat silniejszego. Tak było, jest i będzie!