Dziesiątki tysięcy ludzi straciło życie w wyniku suszy i głodu jakie nawiedziły tzw. Róg Afryki. Zastanawia mnie jedna kwestia , gdzie podziały się wszelkiej maści organizacje humanitarne, które odkąd pamiętam zbierały na pomoc dla Afryki. Zastanawia mnie również czemu nadwyżka jedzenia która jest produkowana w Europie , czy też w USA jest po prostu niszczona , zamiast wysłana dla potrzebujących? I czemu rządy świata tzw cywilizowanego które tak doskonale sobie radzą z terrorystami,czy kryzysami wywoływanymi przez banki nie potrafią pomóc umierającym ludziom w Afryce? Czy można w ogóle nazwać kraje Europy krajami cywilizowanymi skoro są głuche na cierpienia innych ludzi?