money.pl uległo presji, że niekoniecznie pod kazdym tematem należy umożliwic ludziom jego skomentowanie. Nie ulega żadnej wątpliwosci, że atak na WTC jest zbrodnią. Przypomina sie o tym u nas tak często, jak o zbrodniach komunizmu. Ustala się dni pamięci, święta, memoriały itp. Rozumiem to!!! Nie rozumiem innego! Dlaczego nie mówi się o amerykańskich zbrodniach w Laosie, Wietnamie, Guantanamo, gdzie zginęło nieporównywalnie więcej osób niz w WTC. Dlaczego tylko antyklerykalne źródła mówią o zbrodniach KK? Zniknęły stare tabu, pojawiły sie nowe., a dla mnie zbrodnia, pozostaje zbrodnią. Jest mi obojetne kto zabił mojego ojca; Niemiec, Rosjanin, Amerykanin, komunista, przedstawiciele KK. Żle się dzieje, że mówimy znowu tylko o niektórych zbrodniarzach. To juz było!!!