Święta będą kosztowały naszą gospodarkę, ponad 52 mld złotych
Money.pl
/ 2012-01-01 10:21
wt
/ 83.6.243.* / 2012-01-03 18:31
jak w ten sposób można podchodzić do kwesti swiat i dni wolnych.Jest kretynizmem takie podejście do tematu.A może trzeba wszystkich batem zagonić do roboty i ani jednego dnia wolnego.Jak opisuje się problem to trzeba się głeboko zastanowic a nie pisać głupoty obrażające ludzi.
fjhgs
/ 83.30.177.* / 2012-01-03 02:21
skoro dług sie powiększa, a my pracujemy, to przestańmy pracować, może sie zmniejszy?
Puk
/ 31.11.183.* / 2012-01-03 08:56
Trzeba by było jeszcze wyrżnąć tą watahę.
Cytat z wypowiedzi niejakiego Sikorskiego.
sdfg
/ 83.30.177.* / 2012-01-03 02:17
to bez różnicy, ile siedzimy w domu, a ile pracujemy bo nasi światli polytycy i tak wszystko zmarnują... a nam podniosa wszystkie obciążenia i podatki...
satyr
/ 84.10.193.* / 2012-01-02 20:12
Rząd wmawia nam że mamy oszczędzać co jak dobrze rozumię znaczy tyle /nie wydawać pieniędzy/ to pytam się po jaką cholerę mamy produkować coś czego nikt nie kupi?. Aby gospodarka się rozwijała musi być popyt czyli konsumcja. Przedsiębiorcy czy stoi czy leży i tak się należy. motłoch się nie liczy, niech odpoczywa w te dni wolne, będzie wydajniej pracował za miskę żuru.
X.X.X.
/ 195.238.227.* / 2012-01-02 13:33
Dzieki takim arykułom poszeża się kult pieniądza. Pieniądz zaczyna być głównym celem w życiu człowieka, czy tak ma wyglądać przyszłość człowieka? Wszystko przeliczane na cyferki. Rozumując w ten sposób my parobki wielkiego pana, powinniśmy robić 24h na dobę 7 dni w tygodniu i wybić sobie z głowy emeryturę. Tylko pytam, czy to nie powrót do obozów pracy za okupacji, gdzie człowiek robił póki nie wyzionął ducha?
Najlepiej gdyby człowiek pracował siedem dni w tygodniu 20 godzin na dobę.
money.pl.to.syf
/ 89.73.190.* / 2012-01-02 13:20
Tylko Nowy Rok i Dzień Niepodległości wypadają w niedzielę. A Wielkanoc to kiedy wypada wg autora klamczuszka? w srode?
g.prawda
/ 89.73.190.* / 2012-01-02 13:18
to jest MEGA maniupulacja. WCALE NIE MAMY DUZO SWIAT. mam tyle samo co np Anglicy. Amerykanie tez maja tyle samo przewaznie. EFEKTYWNIE. U nas jest wprawdzie 13 dni swiat, ALE odliczajac to co wypada w soboty i niedziele, zostaje 9 DNI. W Anglii w zeszlym roku bylo 9 dni i do odbioru tez 9, bo jak cos wypada w weekend to przechodzi na najblizszy dzien wolny. Tak samo jest w Ameryce. Dostalismy niby wolne w Trzech Kroli, ale jednoczesnie teraz to co wypada w sobote tez 'przepada'. Wczesniej 'przepadala' tylko niedziela. Wkurza mnie to debilne powtarzanie ze duza swietujemy i powtarzanie w kolko o 12/13 dniach wolnych od pracy i ile nas to kosztuje. GOWNO nas kosztuje. Nie jestesmy w zadnej czolowce. Najwyzej w czolowce latwosci bycia manipulowanym i powtarzaniu bezrefleksyjnie bzdur.
chomiki w klatce
/ 195.114.163.* / 2012-01-01 22:42
ekszperty powinni się zająć tym,że od 17 do 67 roku życia Polak przesypia ok.440 tys. godzin co daje wymierne straty.Tylko by leżeli, wydawali dziwne dźwięki i to całkiem bezproduktywnie.Gdyby w tym czasie zagonić ich do roboty spirala zadłużenia kręciła by się ciut,ciut wolniej.
S&P
/ 86.181.100.* / 2012-01-01 21:46
Mieszkam w Wielkiej Brytanii. Tutaj dlugie weekendy sa co 3 miesiace, Wigilia, Wielki Piatek etc sa wolne, choc wierzacych jest niewielu. Mam siedem (!) tygodni platnego urlopu rocznie. Rodacy, nie dajcie sobie wmowic, ze pracujecie wiecej niz inni!
SKÓRWIEL
/ 95.50.99.* / 2012-01-01 20:03
tylko redaktorku weż pod uweagę że na te twoje wyliczanki wykorzystamy pół urlopu,a jeśli by tak wszyscy brali to czy pracodawca na to sie zgodzi
jw5
/ 193.200.47.* / 2012-01-01 18:56
może w końcu napiszecie że tzw. kowalski zajmuje drugie miejsce pod względem pracowitości na świecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!! zaraz za koreańczykami a przed japonią!!!a zagraniczni pracodawcy prawie zabijają sie o polskiego fachowca!!!!!!!!!!!!!!!!,hipokryci:(
w skrócie
/ 173.254.216.* / 2012-01-01 17:52
przeciętny obywatel ma w dupie całą "naszą gospodarkę", a własną "gospodarkę" opiera na stanowczym fundamencie, a więc na silnym przekonaniu, że co sam podpie... to jego.
Niech Żyje 1-sza Maja
/ 83.5.181.* / 2012-01-01 18:21
To bardzo SŁUSZNA zasada wolnorynkowa i solidarnościowa -- gwarantuje SPRAWIEDLIWY podział dóbr materialnych.
Wskazanie z Maripozz
/ 83.31.207.* / 2012-01-01 17:43
1. Sprawdzić ile świętuja Niemcy
2.Sprawdzić jak jest dzielona nadwyżka, którą wypracowują Polacy w dni "pracujące", a jak np w Szwajcarii. "No głowa mała!"
3. Po sprawdzeniu, POWIEKSZYĆ liczbę dni wolnych ustawowo od pracy w Polsce o 3 - będzie ekwiwalentnie jak w Szwajcarii!(zacząć od nieodrabiania "Trzech króli"). Lepiej pobyć sobie z rodziną, albo z kolegami niż dać się okradać kolejny dzień- użyteczność ekonomiczna z tego będzie większa.
4. Jak kto nie rozumie, to niech sie uczy ekonomii
prezydęt
/ 178.37.104.* / 2012-01-01 17:41
W tej sytuacji trzeba będzie przemyśleć czy stać nas na finansowanie kościoła. Zwłaszcza w obliczu obiektywnego kryzysu.
Przygłupy z dużych miast będą twierdzić, ze coś z tym czeba zrobić.
król Midas
/ 87.205.78.* / 2012-01-01 17:01
Tak zwyczajnie, dochodówką, akcyzą (w czasie świąt ludzie więcej piją) i
VAT-em. Jakby dobrze pozbierać, to połowa z 52 wróci do Skarbu Państwa.