valerka
/ 89.230.212.* / 2017-12-13 12:47
też tak macie że bardziej was swięta stresują niż ciesza? mam już debet na koncie a nawet wzystkich rzeczy nie kupiłam :( i jak tu się cieszyć z tego wszystkiego, zaczęłam z nerów się czepiac faceta i jak tak dalej pojdzie to do świąt już ne będziemy razem, macie jakieś sposoby zeby sie nie dać świątecznej gorączce i nerwom?
valerka
/ 89.230.192.* / 2018-04-10 12:53
dzięki za polecenie, kupiłam sobie cały zapas i nawet jedno opakowanie dałam mamie, odkąd jest na emeryturze zrobila się nerwowa, chyba brakuje jej pracy i siedzenie w domu ją męczy, święta wielkanocne też były dla nas nerwowe ale nervomix uratował sytuację i jakoś te kilka dni daliśmy radę wytrzymać ;)
wszystko zależy od podejścia, jak dla mnie święta w rodzinnym domu zawsze były męczące. Sztuczność, kłotnie przed itp... Dopiero po rozpoczęciu świętowania we własnym domu zaczęłam cieszyć się świętami :)
jurek861
/ 109.173.145.* / 2017-12-21 14:04
Może coś ziołowego. Czasem też mnie szlak trafia i święta faktycznie człowiek jest bardziej poirytowany, a w tym roku ceny są nieco wyższe i to podstawowych produktów. Przetestuj nervomix control, który zawiera min. melisę. Mnie uspokaja i na szczęscie nie przytępia, a więc na świątecznych zakupach pełen spokój.