Poprzednio pokazywałem na w20 prospadkową formację 5-0, wcześniej jednak pisałem, że formację tą często poprzedza formacja prowzrostowa shark, która może (ale nie musi) przekształcić się w 5-0 i tak też się stało w tym przypadku: http://stooq.pl/q/a/?s=wig20&i=360&u=12045444 Rynek pokazał siłę i formacja Shark zatrzymała spadki w 2280. Analiza cykli podpowiada mi, że w lutym/marcu powinien ukształtować się znaczący dołek, czyli koniec spadków zapoczątkowanych w XI 2013. Ostatni dołek mieliśmy 30 I, pytanie czy to już ten dołek, niestety wadą cykli jest to, że nie określają tego precyzyjnie dlatego nieoceniona jest AT a ona pokazuje, że własnie kształtuje się wzór Gartleya, który pokażę na moim roboczym wykresie tu: http://www.bankfotek.pl/view/1666456 , krótko mówiąc kurs doszedł już do zniesienia 0,786XA oraz 1,618BC (żółte linie u góry), ale krytyczną linią jest ta u samej góry AB=CD przy poziomie 2443, która jest blisko szczytu X. Formacja Gartleya może zostać zanegowana jeśli kurs przebije szczyt X. Reasumując obecne wzrosty powinny zostać powstrzymane w obszarze (2409-2443) i powinny nastąpić spadki, jednak jak duże one będą tego nie wie nikt, dlatego puty mam zabezpieczające portfel akcji. Kolejna sprawa to OFE mdli mnie jak czytam wypociny fachowców, nie potrafiących policzyć co robiły OFE w ostatnim czasie (matematyka szkoła podstawowa). Otóż, jak pisałem wcześniej w grudniu OfE sprzedały
akcje za 2 mld, natomiast w styczniu odkupiły je po niższych cenach za ok. 1.5 mld. Czyli zrobiły dobry interes co pokażą w zyskach, ale po "reformie" stały się agresywnym funduszem akcji, który posiada ok 86.6% akcji, i gdzie tu miejsce na dalsze zaangażowanie w kupno akcji? Postawa OFE jest nieznana aczkolwiek będą w jakiś sposób chciały podnosić nasze GPW lub wymyślą sposób na reklamę. To wszystko powoduje, że powracamy do normalności czyli dopóki pieniądz jest tani (niskie stopy %) dopóty
akcje trzeba mieć i już, i tak dochodzimy do makro, które wyraźnie pokazuje przyspieszenie wzrostu gospodarczego, ale 14 II GUS poda szybki szacunek produktu krajowego brutto w IV kwartale 2013 r. i wówczas zobaczymy jak silna jest nasz gospodarka. Rozpisałem się więc puenta, obecne wzrosty zatrzymają się w okolicach 2443 mogą nawet zatrzymać się z rozpędu nieco wyżej, potem dojdzie do korekty spadkowej i tu pytanie jak dużej po czym zostanie potwierdzony dołek ostatni 2280 (czyli spadki nie zejdą niżej) lub ustanowiony nowy, a potem jeśli szacunek PKB okaże się dobry (a tego się spodziewam) nastąpi finalna fala wzrostowa, która wyniesie indeksy bardzo wysoko czego sobie i pozostałym życzę. Ponieważ jest łikend to proponuję wieczorem za pomocą piwa lub co kto woli i tu cytat Kanarego "odciąć pień mózgu od rdzenia kręgowego", rozbawiło mnie to :-).