~jurga
/ 83.4.50.* / 2012-01-22 10:05
Ciekawe, jak zareagowałby "demokratyczny" rząd Tuskolandii, lub innego kraju UE, gdyby w ich krajach "pokojowi demonstranci, bezbronni cywile" wyposażeni w RPG, automaty, czołgi zaczęli "pokojowe demonstracje" mające na celu obalenie "demokratycznie" wybranych rządów- miłościwie nam panujących , dbających o drenaż naszych portfeli i po cichu pod płaszczykiem walki z terroryzmem i piractwem komputerowym nakładających "kaganiec" rządzonym społeczeństwom.