Misza680
/ 81.136.159.* / 2015-01-19 14:37
Na miejscu grup uprzywilejowanych (mundurowka, gornicy, lekarze, sedziowie itp) tez zaczal bym sie martwic. Gdy w ZUS kasy nie bedzie to zaczna obcinac wszystkim, to pewne (no bo skad nabiora na wyplaty). To ze pracujacy teraz zolnierz czy policjant ma obiecane 80% ostatniej pensji jak przejdzie na emeryture to nie znaczy ze tyle dostanie. Bedzie wielka rewolucja w emeryturach, ludzie sie tego nie spodziewaja ale przejdzie tsunami. Ujmujac to krotko: najwiecej straca Ci co maja obiecane najwiecej. To nie fikcja lecz demografia. Szkoda bo, beda sie czuli oszukani. Cale zycie przepracuja a na starosc niespodzianka.