dochodowy ale liniowy jest sprawiedlity - kazdy placi proporcjonalnie. panstwo musi za cos budowac drogi, czy sprzatac miasta. Inna sprawa, ze mozna pieniadze wydawac lepiej. Ale podatki musza byc, jesli panstwowosc ma istniec. Jak ciebie Putin najedzie, to od kogo bedziesz oczekiwal pomocy? Wojsko bez podatkow? Albo z
VAT tylko? i co - chcialbys wywindowac najwyzszy
VAT w europie? zeby wszyscy kupowali wszystko oprzez internet za granica?