przez ostatnie 10 lat rzad zaprzepascil rewelacyjna koniunkture I niech nie bajaja o kryzysie (na zachodzie w kryzysie ludziom pomagali, kwoty wolne od podatku byly wieksze,ulgi dalej obowiazywaly, podatki nie zmieniane) - olbrzymie dotacje od unii jednak kilkakrotnie wieksze wplywy byly przez ten czas od rodakow pracujacych za granica. przeciez pieniadze jakie krazyly po kraju znikad powinny obudzic tych na stolkach ze jest idealny czas na reformy podatkowe, zusoskie, pomoc przedsiebiorcom, ratowanie swojego przemyslu I delikatne zacisnianie pasa dla obcych firm aby jednak cos w polsce zostawialy- ALE PO CO??? lepiej wykonczyc wszystkich I wszystko I leciec na oparach ale jak I te opary sie skoncza to grecki scenariusz bedzie chyba najjasniejszy.

debaty o kwocie wolnej od podatku, za maly podatek, zwiekszyc kontrole bo skad na wydatki wziac pieniadze?poprawic system podatkowy dla malych I srednich przedsiebiorstw, skladki minimalne np. na zus (podobnie jak np w uk £3/tydzien) a dopiero jak zaczna zarabiac to przy rozliczeniu skladka od zarobionej kwoty. jezeli rzad zdusi malych to nie beda mieli na nic. swoje wykonczyli a jak cos zmienia w przepisach dla duzych z zewnatrz to oni sie po prostu wyniosa. sami na siebie bata kreca. placza ze nie mozna w krotkim czasie sie mocno rozwinac, popatrzcie na chiny!!! odbudowac przedsiebiorczosc rodzima ale nie wysokimi daninami I wiecznymi kontrolami, nie mozna budowac panstwa na braku zaufania- przeciez urzednicy kazdego przedsiebiorce traktuja jak przestepce. z czasem przy takij polityce sami urzednicy I pposlowie beda placic podatki.

ale do tego podatku jeszcze jest VAT 23% dzięki PO. Ciekawe czemu dzień wolności POdatkowej jest w połowie roku. 50% dochodu ot POdatki. A te brednie to sobie niech lemingi łykną.

A teraz poproszę dane przedstawiające ile procent społeczeństwa płaci te podatki. Mam na myśli kwotę wolna od podatku. Propaganda i tyle. Tyle, że ciemny lud już nie taki ciemny. Poza tym jak zarobie 1000zl to dołączając ZUS i inne składki po odliczeniu pdatkow doch. VAT zostanie mi jakes 600zl a wiec więcej niż pokazane tu 34%. A jest jeszcze przecież cala masa innych podatkow takich jak pcc, od nieruchomości, itd.

za to kwota wolna od podatku najniższa w Europie, 3000zł nawet zarabiający poniżej minimum socjalnego muszą płacic podatek wstyd i hańba, w takiej Grecji kwota wolna to ok. 20000zł

Podatki w Polsce są zdecydowanie za niskie i za słabo ściągane. Mam na myśli głównie podatki płacone przez bogatych i najbogatszych, powinny być one dużo wyższe i surowiej egzekwowane. Druga strona medalu jest taka, że ogromna ilość pieniędzy podatnika jest marnotrawiona/kradziona przez niekompetentnych/nieuczciwych polityków i urzędników. Brak jest troski o pieniądze publiczne i właściwą redystrybucję tych środków.

A co z ukrytym para-podatkiem ZUS kradnącym ok. 40% przeciętnych wynagrodzeń i 1100 zł m-c. od malych firm nawet przy stratach i braku obrotu.Dlaczego wysokość ZUS ograniczono tylko do trzech przeciętnych pensji zwalniając najlepiej zarabiającą nomenklaturę IIIrp.

co za palanty, podatki to pochodna dochodów gospodarst domowych...