antyING
/ 78.102.255.* / 2009-09-14 20:43
Ci goscie z ING Chiny/indie USD to zwyke kanalie.Od paru sesji Sensex i Hang Seng biją kolejne rekordy a jednostka funduszu spada.
To ostrzezenie dla naiwnych ( takich jak ja). Ne dawać gadom pieniędzy!!!
Pilsener
/ 2009-09-16 22:25
/
Sofciarski Cyklinator Parkietów
- jakie rekordy? W Chinach rośnie dopiero od września, do odrobienia strat jeszcze daleko
- a co z kursem PLN/USD i USD/rupie USD/juany? Przeliczyłeś to? Czy inwestujesz w fundusze zagraniczne nie mając pojęcia o ryzyku kursowym?
- jak interesują Ciebie konkretne indeksy to inwestuj w instrumenty z nimi powiązane, skąd wiesz, że fundusz ma coś wspólnego z Hong Kongiem? "Chiny i Indie" brzmi dość ogólnie.
- nie polecam ING'owych tak czy inaczej - jak nie jesteś zadowolony z wyników to wymień ten fundusz na inny z tego sektora - ja mam minimum 3 fundy z każdego sektora i z co najmniej dwóch jestem zawsze zadowolony.
antyING
/ 78.102.255.* / 2009-09-17 20:32
Czytaj uważnie!!. Napisałem że fundusz jest dolarowy, czyli kursy na niego nie mają wpływu. Pojęcie o ryzyku kursowym jakieś mam i biorę je pod uwagę. Mam ten fundusz od kilku lat (niestety) i najbliższym instrumentem z nim powiazanym był index akcji notowanych w Hongkongu (Hang Seng ) oraz indyjski Sensex. Shanghai Composite często zachowuje sie odmiennie ( bo zbudowany jest z akcji często niedostępnych dla zagranicznych funduszy,
akcje A, B itd). Fundusz ING o którym piszę jeszcze bardziej niż od w/w indeksów odstaje od swojego benchmarku (ponad 10%) czyli jak by na niego nie patrzeć, TFI ING to zwykłe gówno
2 pac
/ 91.205.90.* / 2009-09-17 15:30
Pilsener: a jakie tfi uważasz za godne polecenia te z mbank
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.