Bozena1111
/ 78.8.116.* / 2015-10-30 12:42
jakiekolwiek rozwiązanie będzie krytykowane, gdyż każdy z nas ma inne problemy , optymalnym rozwiązaniem chociaż na pewno nie doskonałym byłoby dopłaty do żłobków, przedszkoli, dodatkowych zajęć dla dzieci, posiłków w szkołach , ale nie do ręki rodziców ale uregulowania tych zobowiązań przez instytucje do tego powołane bądź już istniejące . Ktoś może powiedzieć ze rozrosną się służby państwowe , pewnie tak , ale wg. mnie są to dodatkowe miejsca pracy dla osób które poszukują pracę a przecież i o to chodzi . Matki czy też ojcowie którzy są obecnie bez pracy będą pracować i tym samym zaczną płacić podatki . Jaką motywacje do pracy będą miały dzieci niepracujących rodziców, już z domu wyniosą pewne zachowania. Czy ktoś pomyślał ile dzieci nie było nigdy na koloniach, obozach bo rodzice nie mają środków finansowych , niech więc też zobaczą jak można spędzać czas poza domem w okresie wakacji. Te zorganizowane wypoczynki też powinny być finansowane z tych dopłat od państwa.