Kenobi
/ 2006-09-15 09:54
/
Uznany malkontent giełdowy
Każde wyjście jest złe, bo niskie to oznaka słabnięcia konsumenta, co jest powodem kłopotów gospodarki, jak wysokie, to podwyżki stóp. Wczorajszy półroczny raport o stanie gospodarki światowej MFW wspomina o prawdopodobnych dalszych podwyżkach stóp w Stanach. Inflacja tak szybko nie spadnie, bo kreowana jest nie tylko przez ceny surowców, jak pamiętamy duże wzrosty cen surowców nie przekładały się wcale na wzrost inflacji, więc i ich obecny spadek, też od razu nie wpłynie na jej spadek. Znaczenie ma tu np. wzrost płac (co ostatnio potwierdziły dane) oraz nadmierna kreacja kredytów, co trzeba właśnie studzić podwyżkami stóp, żeby nie dopuścić do przeinwestowania (co widać po liczbie niesprzedanych domów, z którymi nie wiadomo co zrobić, jak zaczną spuszczać ceny, to zaczną się problemy ze spłatą zaciągniętych kredytów na ich zakup, a to jeszcze przed anmi i dlatego MFW obniżył na 2007 r. tempo wzrostu dla USA).