Iść do przełożonego, ponadto to nie jest zagadnienie tak do końca karnistyczne, podpisałbym je pod mobbing, ewentualnie ścignął jej mężą itd.. za naruszenie tajemnicy służbowej. Może pani iść do sądu pracy, ale proponuję osobiście iść do przełożónego, jednakże jeżeli osoba ta1 jest pani przełożoną, to zostaje złożenie wypowiedzenia w trybie art. 55 KP w związku z mobbingiem :)
Ewentualnie można iść do sądu z ochroną dóbr osobistych, ewentualnie do prokuratora, ale to najprędzej dwa pierwsze będą najbardziej skuteczne.
Życzę powodzenia.