lucy492
/ 91.244.223.* / 2015-03-16 16:22
Jestem przeciwniczką szczepień. Sama w dzieciństwie ledwie nie umarłam, ponieważ zaszczepiono mnie przeterminowaną szczepionką.12 dzieci, w tym ja, było w stanie ciężkim. Lekarze dawali mi kilka procent szans, że przeżyję, a jeśli tak, to pozostanę kaleką. Dzięki wybitnej specjalistce istnieję i jestem jednak zdrowa, ale to jaki horror przeszła moja mama, to wie tylko ona. Żadna firma farmaceutyczna nie informuje o konsekwencjach wpływu ołowiu na nasz organizm, a każda szczepionka ołów zawiera. Zgadzam się z przedstawionymi opiniami, że chodzi im tylko o pieniądze, życie i zdrowie ludzi zupełnie nie jest ważne.Przecież wtedy będzie można zarabiać dalej, nieprawda?